Protest polskich rolników na granicy z Litwą zakończony

Skirmanto Lisausko / BNS nuotr.

Rolnicy w Polsce zakończyli protest na granicy z Litwą, który rozpoczął się w ubiegły piątek, a pojazdy nie są już kontrolowane na drodze, powiedział rzecznik Państwowej Straży Granicznej (SBGS).

„To wiadomość, że akcja tam się zakończyła“, – Giedrius Mišutis powiedział BNS. 

Według organizatorów protest miał trwać tydzień.

Według G. Mišutisa, nie było żadnych problemów na litewskiej granicy podczas prawie tygodniowej akcji.

Według G. Mišutisa, nie było żadnych problemów na litewskiej granicy podczas prawie tygodniowej akcji.

„Nie było żadnych epizodów, w których byłyby jakiekolwiek kolejki, jakiekolwiek zakłócenia, jakakolwiek bardzo duża liczba zaangażowanych funkcjonariuszy i tak dalej, i tak dalej. (...) Strajk, blokada rolników, która nawet nie była blokadą w prawdziwym tego słowa znaczeniu, spowodowałaby jakiekolwiek zakłócenia na naszym terytorium, z pewnością tak nie było", powiedział Mišutis.

.

„Wszystko, że tak powiem, poszło gładko“, – dodał.

Kanclerz rządu Giedrė Balčytytė powiedziała, że policja, straż graniczna, służby celne i inne służby aktywnie współpracują ze swoimi polskimi odpowiednikami, aby zapewnić, że kolejki na granicy nie będą się tworzyć, a kiedy tak się stanie, jak miało to miejsce w poniedziałek wieczorem z powodu awarii ciężarówki, będą one zarządzane tak dobrze, jak to możliwe.

 Według pana Mi scaronisa, zgłoszenie o zepsutej ciężarówce 8 kilometrów od polskiej granicy otrzymano we wtorek około godziny 20:00. Do godziny 22:00 ciężarówka została usunięta z drogi, a ruch odbywał się normalnie.

„Samochody się poruszały, może z nieco mniejszą prędkością, ale tutaj jest kilka godzin w kolumnie w ruchu, więc nie jedźmy. (...) Został dość szybko ściągnięty z drogi przez Polskę", powiedział BNS pan Mišutis.

G. Balčytytė powiedziała, że Ministerstwo Rolnictwa i minister zadbali o to, by odpowiedzieć na wszystkie pytania polskich rolników i rozwiać mity o "karuzelowej" trasie zboża na Litwę i do innych krajów.

„Litewskie służby będą nadal aktywnie współpracować ze swoimi polskimi odpowiednikami i przedstawicielami rolników, aby nadal zapewniać prawidłowe rozliczanie produktów rolnych przewożonych przez Litwę i Polskę, tak jak miało to miejsce do tej pory, a także zapobiegać wszelkim próbom uniemożliwienia transportu kradzionego zboża z Rosji i Ukrainy przez Litwę lub Polskę" - powiedziała Balčytytė.

Na prośbę polskich rolników urzędnicy zaczęli sprawdzać, co ciężarówki przewożą z Litwy do Polski w zeszły piątek na dawnym przejściu granicznym Kalwaria-Budzisk. Obawiali się, że część ukraińskiego zboża wraca do Polski z Litwy.

Š około 6000 ciężarówek dziennie korzysta z tej drogi.

Wideo