Wielki Dzień Pola spełnia najwyższe oczekiwania rolników (WIDEO)

W związku ze zbliżającymi się żniwami, firma „Dotnuva Baltic“ zorganizowała spektakularny Wielki Dzień Pola w regionie Szawle, będący kulminacją miesięcy pokazów maszyn rolniczych. Rolnicy zebrali się na polach gospodarstwa Egidijusa Averlingisa, aby przedyskutować i wypróbować innowacyjne maszyny oraz dobrze się bawić.

W ciągu kilku godzin zademonstrowali prawie cały cykl pielęgnacji roślin  

Dzień polowy zademonstrował praktycznie cały cykl pielęgnacji roślin i pielęgnacji roślin przez rolnika, od siewu i opryskiwania po zbiory, bele siana i zarządzanie ścierniskiem.

Słuchaczom zaprezentowano kombajn „Case IH 7150“ z elastyczną kosiarką taśmową „MacDon“ o szerokości 7,5 m.

.

Według Paula Račiūnasa, Product Managera w „Dotnuva Baltic“, seria 150 jest dostępna z belką tnącą do 8,5 m.

„Technologia pojedynczego wirnika „ziarnko do ziarnka“, z wydajnym, minimalnym uszkodzeniem ziarna, umożliwia czyste cięcie wszystkich upraw, nawet w najtrudniejszych warunkach. A jego konstrukcja, z zaledwie kilkoma pasami i łańcuchami, sprawia, że jest niezwykle łatwy w obsłudze – powiedział P. Račiūnas.

.

Jeszcze większe wrażenie zrobił „Case IH 9250“ z „MacDon“ aż 12,5 m elastycznej taśmy koszącej. Kombajny serii 250 „Case IH“ to najpopularniejsze modele tej marki, wyposażone w 9,1 i 13,7 m listwę tnącą.

Automatyczny system omłotu Harvest Command pomoże każdemu operatorowi osiągnąć wymaganą wydajność i jakość.

Podczas dnia pola zaprezentowano również inne urządzenia, takie jak pasowa prasa zwijająca Case IH RB 455 RC“, prasa do bel kwadratowych Case IH LB434“, ładowarka teleskopowa Case IH Farmlift 742“ oraz inne technologie i narzędzia.

SUMO – to nie są silni japońscy zapaśnicy. To brytyjska wiertarka

Jedną z ciekawszych atrakcji było wprowadzenie na rynek SUMO DTS, brytyjskiej wiertnicy szerokotaśmowej o szerokości 6 metrów. Od 1 lipca „Dotnuva Baltic“ współpracuje z marką SUMO, która dostarcza wiertnice o szerokości roboczej od 3 do 9 metrów, zdolne do pracy w szerokim zakresie warunków.

„Dzisiaj pokazaliśmy, jak siewnik pracuje na polu jęczmienia ozimego. Oczywiste jest, że wymagają one jeszcze mniej mocy ciągnika niż w przypadku innych producentów siewników", powiedział Mindaugas Dikšaitis, menedżer produktu w „Dotnuva Baltic“, podkreślając, że mniejsza moc jest również potrzebna ze względu na konstrukcję siewnika.

Tarcza przednia o średnicy 45 cm z nacięciami tnie słomę, otwierając drogę zębom pokrytym węglikiem spiekanym do pracy w glebie. Po nim następuje redlica skrzydełkowa, która wprowadza nasiona, a rząd jest przykrywany przez tylne talerze. Redlica może być różnego typu, w zależności od rodzaju wysiewanej rośliny i potrzeb rolnika. Nawóz i nasiona są rozrzucane w tym samym rzędzie.

W dniu prac polowych 6-metrowy siewnik (ze zbiornikiem o pojemności 3 600 litrów) był ciągnięty przez ciągnik Case IH o mocy 400 KM, choć wystarczyłoby 350 KM.

Głębokość roboczą zęba siewnika można regulować do 25 cm w zależności od potrzeb. Pojedyncze lub podwójne redlice wprowadzają nasiona do gleby. Siewnik DTS jest dostępny z różnymi opcjami redlic w zależności od rodzaju uprawy i dawki wysiewu.

Siewnik ten, podobnie jak wiele innych maszyn, można wypożyczyć za pośrednictwem „Dotnuva Rent“. "Przyjeżdżamy, siejemy, a rolnik musi tylko pilnować swoich pól" - powiedział M. Dikšaitis.

Dla rolników podążających bardziej zrównoważoną ścieżką, siewy pasowe i bezpośrednie SUMO mogą być wyjątkowym sposobem na ograniczenie orki i zwiększenie produktywności. Musimy pracować szybko, wydajnie i na czas", podsumował M. Dikšaitis.

Nie demonstracja, ale prawdziwa praca

„Ten dzień jest dla naszych klientów. W końcu na wystawach spotykamy się tam, gdzie prezentowane są piękne, umyte i wypolerowane maszyny, a tutaj możemy zejść na ziemię, poczuć, co te maszyny mogą zrobić na polu", powiedział Dangis Valaitis, dyrektor zarządzający UAB "Dotnuva Baltic", gdy zeskrobywał ręką resztki gleby z narzędzia „Kvernel&&&".

Z rykiem ciągnika w tle, Dangis Valaitis podkreślił tę wartość dodaną.

„Celem Wielkiego Dnia Pola jest pokazanie, jak kombajny zbożowe młócą na polu, jak działa sprzęt uprawowy i umożliwienie klientowi dotknięcia gleby, gdy sprzęt przejeżdża, aby zobaczyć, jak głęboko obrabiamy ziemię, ile straciliśmy po kombajnie, jak nasiona są umieszczane, jeśli siejemy siewnikiem, jak są wciskane i jak kiełkują lub nie. To największa wartość dla klienta przy wyborze nowych rozwiązań" - powiedział Valaitis, podkreślając, że nie zobaczysz tego na wystawie.

I rzeczywiście, kiedy wiertło SUMO przejechało obok, co najmniej 15 rolników rzuciło się, aby zobaczyć wynik.

Każdy uczestnik dnia pola mógł usiąść za kierownicą ciągnika lub opryskiwacza i ocenić najbardziej zaawansowane rozwiązania rolnicze oferowane przez „Dotnuva Baltic“

.

Samojezdny opryskiwacz „Agrifac Condor“ i wyścig dronów

Uwieńczeniem Wielkiego Dnia Pola był wyścig pomiędzy dronem „DJI T50“ a samojezdnym opryskiwaczem „Agrifac Condor“, który z nich szybciej i z lepszą jakością opryska 4 hektary ziemi, po raz pierwszy na Litwie.

Dokumenty licencyjne zostały rozłożone w terenie, aby wyraźnie wskazać zalety pod względem czasu, szybkości i jakości aplikacji.

Interesujące było obserwowanie, jak dron rysuje linie od jednej krawędzi pola do drugiej, 3 metry nad polem. Zajęło to 9 minut. 25 sek. Rolnicy zastanawiali się, czy silny wiatr tego dnia uniemożliwił dronowi dobrą pracę. Za dronem podążył samojezdny opryskiwacz "Agrifac Condor", który opryskał to samo pole dwa razy szybciej - w 4 minuty. 30 sek.

Drony wyraźnie nie są jeszcze substytutem maszyn samobieżnych, chociaż mogą być niezbędne i mogą wykonywać pracę z bardzo wysoką jakością w specyficznych warunkach, gdzie teren jest trudny, a obszar nie jest zbyt duży.

W tym przypadku, gdy pole ma stosunkowo niewielkie przejścia terenowe i jest wystarczająco duże, opryskiwacz Agrifac Condor doskonale spełnia swoje zadanie. Ponadto bogactwo inteligentnych technologii, które pozwalają operatorowi dostosować różne parametry, czyni ten samojezdny opryskiwacz jednym z najlepszych na rynku.

Wideo