Rynek mleka odnotowuje korektę cen, ale jest zbyt wcześnie, by się martwić

Na mleczarskim parkiecie "Global Dairy Trade" (GDT), indeks GDT doświadczył korekty po trzech pozytywnych dekadach w czwartej sesji handlowej. Odnotował on spadek o 2,8% do 1219 punktów. Nie oznacza to jeszcze, że ceny nabiału zmieniły kierunek i od teraz będą tylko spadać. Mogłoby tak być tylko wtedy, gdyby indeks GDT spadł do co najmniej 1160 punktów w ciągu najbliższych 2-3 sesji handlowych, więc na razie nic złego się nie wydarzyło. Korekta cen jest normalna, nawet jeśli ogólny trend jest wzrostowy.

Jak wspomniano powyżej, producenci mleka nie powinni się na razie martwić. W ciągu ostatnich 9 sesji handlowych (które odbywają się dwa razy w miesiącu) indeks GDT wzrósł 6 razy i spadł 3 razy. Ogólny wzrost indeksu GDT w tym czasie wyniósł prawie 12% lub 73 punkty.

Podczas ostatniej sesji giełdowej w dniu 17 grudnia spadły wszystkie produkty mleczne z wyjątkiem laktozy (+0,5%). Jedynie mąka maślana nie była przedmiotem obrotu.

Tym razem spadły ceny maślanki (-3,8%), mąki z mleka odtłuszczonego i pełnego (po -2,9%), sera Mozzarella (-1,8%), masła (-0,6%) i sera Cheddar (-0,2%).

„Global Dairy Trade“ jest własnością spółdzielni rolniczej „Fonterra“. Trendy w obszarze Oceanii dotrą do Europy za około 1,5-2 miesiące.