Rolnicy pikietują przed Sejmem domagając się niższych podatków
W czwartek około 100 rolników zebrało się w Sejmie, aby zaprotestować przeciwko reformie podatkowej finalizowanej przez polityków. Większość z nich zebrała się w sali sejmowej, aby obserwować sesję plenarną.
Sejm ma głosować nad poprawkami do ustaw o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) i podatku od nieruchomości. Około 30 starych traktorów stoi w kolejce przed budynkiem Sejmu, niektóre z plakatami „Powrót do jasnego jutra“ „5-letni plan A. Sysasa dla gospodarstwa – Powrót do przeszłości“, a rolnicy w żółtych kamizelkach.
Audrius Vanagas, przewodniczący Litewskiego Stowarzyszenia Producentów Zboża, powiedział BNS, że cele pozostają takie same – ustanowienie niższych stawek podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) niż te proponowane przez partię rządzącą.
>„Zobaczymy, czy społeczność rolnicza jest ważna dla rządzącej większości w tym momencie, ponieważ przyszliśmy z takim nastawieniem i pokazujemy, że przynieśliśmy ten (stary - BNS) sprzęt w sposób, w jaki wyobrażamy sobie, że obecna rządząca większość nas postrzega“, – Vanag powiedział BNS w czwartek.
Według niego, możliwe są pewne kompromisowe opcje.
„Oto propozycja przedstawiona przez szanownych Kęstutisa Mažeikę, Matasa Skamarakasa i Vytautasa Juciusa, za którą mogliby głosować członkowie Sejmu. (...) 15% (stawka – BNS) – do 36 VDU (średnia płaca – BNS), a od 36 VDU – 20% “, – BNS, powiedział A. Vanagas.
Według Vanagasa, kiedy niektórzy posłowie zaproponowali przekształcenie gospodarstw rolnych w spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, większość dużych gospodarstw rolnych została już przekształcona, a przekształcenie osoby fizycznej w osobę prawną zajmuje miesiące.
„Oni (duże gospodarstwa – BNS) są tymi podmiotami prawnymi od dłuższego czasu i to jest największe obciążenie dla tych przeciętnych rolników. (...) Jest też część podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest też przeszkoda w postaci części wolnej od podatku" - skomentował Vanag dla BNS.
Organizator protestu mówi, że rolnicy oferują również kompromisy, z których jednym jest rewizja "składek Sodra“
Aistė, która prowadzi dodatkowe gospodarstwo rolne w okręgu Kėdainiai, ma nadzieję na sprawiedliwe podatki.
„Oczekujemy równości między przedsiębiorstwami. My też prowadzimy gospodarstwo rolne i to jest niesprawiedliwe opodatkowanie. Nie jesteśmy przeciwko podatkom, jesteśmy za podatkami, ale podatki powinny być równe i adekwatne. A kiedy mówi się, że my, rolnicy, nie płacimy podatków, to jakich podatków nie płacimy? Płacimy pełne ubezpieczenie społeczne, obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne, podatki od zanieczyszczeń i podatki dochodowe od osób fizycznych" - powiedziała BNS rolniczka Aistė.
Premier Gintautas Paluckas powiedział, że rolnicy podlegają wielu zwolnieniom i ulgom, ale ich dochód netto podlegający opodatkowaniu powinien podlegać ogólnej zasadzie, ponieważ źródło pieniędzy nie zależy i nie powinno zależeć od tego, ile płacisz podatków.
„Na pewno poszliśmy na wiele kompromisów w tej sprawie, ale w sprawie stosowania stawek podatku dochodowego od osób fizycznych na pewno nie pójdziemy na taki kompromis, przynajmniej nie przez socjaldemokratów i, jak sądzę, przez większość koalicji“, – Premier powiedział dziennikarzom w Sejmie w czwartek przed głosowaniem w sprawie podatków.
Przedstawiciele rolników proponują podniesienie GPT do 20% dla osób zarabiających powyżej 60 średnich wynagrodzeń (AWW), zamiast 32% proponowanych przez rząd i rozważanych przez Sejm. Jednocześnie proponowana jest stawka 15% dla dochodów do 60 AWW.
Parlament zgodził się już w czwartek, że rolnicy powinni być opodatkowani w ten sposób.
