Ministrowie UE zatwierdzają kontrowersyjną ustawę o ochronie przyrody

Asociatyvi nuotr.

Ministrowie środowiska Unii Europejskiej głosowali na żywo w poniedziałek, aby zatwierdzić kontrowersyjną ustawę o ochronie przyrody mającą na celu przywrócenie naturalnych siedlisk.

Celem ustawy o ochronie przyrody jest przywrócenie lasów, terenów podmokłych i rzek do ich naturalnego stanu. Ustawa wzbudziła kontrowersje, szczególnie z powodu obaw, że nałoży poważne ograniczenia na rolników.

Ustawa została przegłosowana przez 20 ministrów UE reprezentujących 60% ludności bloku. Decyzja państw członkowskich UE została jak dotąd opóźniona, ponieważ zbyt niewielu ministrów było gotowych ją poprzeć, mimo że wysocy rangą dyplomaci osiągnęli wstępne porozumienie w tej sprawie w zeszłym roku.

Wymagana większość została osiągnięta, gdy austriacki minister środowiska zdecydował się poprzeć ustawę. Jej posunięciu sprzeciwił się kanclerz kraju, Karl Nehammer, który zapowiedział, że będzie dążył do obalenia decyzji w najwyższym sądzie UE.

Włochy, Węgry, Holandia, Polska, Finlandia i Szwecja głosowały przeciwko, podczas gdy Belgia, która obecnie sprawuje przewodnictwo w dyskusjach państw członkowskich, wstrzymała się od głosu.

Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, UE jest zobowiązana do przywrócenia co najmniej 20% powierzchni lądowej bloku z obszarów morskich do 2030 r., a wszystkich możliwych do odzyskania ekosystemów do 2050 r.

.

Oczekuje się, że środki na poprawę sytuacji będą pochodzić zarówno z sektora prywatnego, jak i budżetów państw członkowskich, chociaż niektóre programy UE mogą pomóc w pokryciu niektórych kosztów, takich jak Program Finansowania Rozwoju Regionalnego.

.

Według danych UE, około 80% siedlisk jest w złym stanie. Ponadto 10% gatunków pszczół i motyli jest zagrożonych wyginięciem, a 70% gleb jest w złym stanie.

Witając decyzję ministrów, unijny komisarz ds. środowiska Virginijus Sinkevicius napisał na portalu społecznościowym „X“: "Nadal jesteśmy na dobrej drodze, aby zapobiegać utracie różnorodności biologicznej i pobudzać jej odbudowę, a teraz wszyscy zjednoczmy się, aby pokazać, że UE nadal jest liderem".

Potwierdzając, że ustawa została przyjęta, belgijski rząd napisał na portalu społecznościowym „X“ pod koniec głosowania, że jest to „ostatni krok, który pozwoli ustawie wejść w życie“.

Zasadniczo ministrowie zgodzili się na porozumienie zawarte w zeszłym roku przez negocjatorów z Parlamentu Europejskiego i hiszpańskiego rządu, który reprezentował wówczas wszystkie państwa członkowskie.

Głosowania ministrów tego rodzaju są zwykle formalnością, ponieważ takie umowy są już dokładnie wynegocjowanym kompromisem między Parlamentem a państwami członkowskimi.

W przypadku, gdy takie kompromisy prowadzą do sporów, są one rozwiązywane na szczeblu dyplomatycznym. W tym przypadku jednak wystarczająca liczba wysokich rangą dyplomatów poparła porozumienie w zeszłym roku.

W międzyczasie rolnicy zorganizowali już kilka poważnych protestów, w tym przeciwko ograniczeniom nałożonym przez przepisy UE.

Ustawa o przywracaniu siedlisk przyrodniczych wzbudziła również kontrowersje w samym Parlamencie Europejskim. W lutym parlamentarzyści głosowali za przyjęciem ustawy, ale grupy Europejskiej Partii Ludowej, największego parlamentarnego bloku politycznego, głosowały przeciwko niej.

Po tym, jak ministrowie zatwierdzili ustawę w poniedziałek, koalicja działaczy na rzecz ochrony środowiska, w tym World Wildlife Fund, wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że wynik głosowania jest "ogromnym zwycięstwem europejskiej przyrody i obywateli Europy, którzy zawsze wzywali do podjęcia pilnych działań w celu powstrzymania alarmującej utraty środowiska".

Wideo