Drzewa chwastów, które są lepsze na działce

Invaziniai medžiai Lietuvoje.

Dlaczego takie drzewa są jak chwasty? Czy słyszałeś powiedzenie "Wpuść kozę do ogrodu"? Jeśli tak się stanie, drzewa chwasty rozprzestrzenią się szeroko na całym obszarze, wypierając pożyteczne drzewa ogrodowe, niszcząc strukturę i kwasowość gleby, długie korzenie przeszkadzające innym roślinom, a pyłki i puch powodują reakcje alergiczne u mieszkańców.

Jeśli Twoja działka nie jest jeszcze obsadzona i nadal planujesz swój wymarzony ogród, dowiedz się z wyprzedzeniem, które drzewa będą stanowić problem, a nie piękno. Dopóki drzewa te są młode i małe, właściciel będzie mógł cieszyć się naturalnym wyglądem ogrodu i przyjemnym krajobrazem. Jednak gdy urosną do prawdziwych rozmiarów gatunku, prawdopodobnie zmieni zdanie i pożałuje swojego wyboru.

Niektóre drzewa nie są zalecane to: brzoza stolarska, topola biała, robinia białokwiatowa (akacja), wierzba łozowa, sumak kwaśny, klon amerykański. Porozmawiajmy o ich uszkodzeniach bardziej szczegółowo. Nawiasem mówiąc, niektóre z nich są inwazyjne.

Kornik brzozowy

Nie musisz nawet sadzić jej na swojej posesji; jeśli Twoja posesja znajduje się obok lasu, prędzej czy później brzoza sama wyrośnie. Pytanie brzmi, czy powinieneś ją zostawić, aby zdobiła Twój krajobraz, czy też pozbyć się jej tak szybko, jak to możliwe.

Ważne jest, aby zrozumieć: brzoza krokowa z pewnością przysporzy kłopotów właścicielowi działki. Nie tylko aktywnie zanieczyszcza działkę swoimi nieustannie latającymi nasionami i kruszącymi się "przebijającymi" nożyczkami, połamanymi gałązkami, a jesienią pozostawia dużo liści – jej nasiona są szybko rozrzucane po całym obszarze, kiełkując w najbardziej nieoczekiwanych miejscach, nawet na dachu. Od czasu do czasu będziesz musiał pozbyć się młodych brzóz w łóżkach i kwietnikach.

Brzoza potrzebuje również dużo wilgoci. A jeśli czerpie korzyści z pochłaniania nadmiaru wody na podmokłym terenie, lekkie piaszczyste gleby nie będą odpowiednie dla ogrodnictwa i sadownictwa. I nie jest to tylko kwestia wilgoci - agresywny system korzeniowy brzozy nie ma szans w starciu z innymi roślinami uprawnymi.

Wierzba brzozowa

Wiąz świetnie wygląda obok stawu lub małego jeziora, obniżając swoje opadające gałęzie nad powierzchnią wody. Podobnie jak większość gatunków wierzb, są one idealne do sadzenia na podmokłych glebach i tam, gdzie poziom wód gruntowych jest wysoki. Warto jednak mieć świadomość, że objętościowy system korzeniowy wierzby rozprzestrzenia się daleko poza rzut korony i często dociera do systemów zaopatrzenia w wodę i innych podziemnych połączeń komunikacyjnych. Silne korzenie wierzby mogą uszkadzać rury i powodować wiele problemów.

Dojrzałe wierzby mogą osiągać imponujące rozmiary, nieproporcjonalne do wielkości działki. Jest to ekspansywne drzewo o wysokim tempie wzrostu i dużych wymaganiach przestrzennych. Zamiast dużego gatunku, lepiej jest posadzić na działce miniaturową wierzbę.

Topola biała

To kolejna inwazyjna flora, która zaczęła zachowywać się nieprzewidywalnie w naszych szerokościach geograficznych, zamieniając się w chwast. Topole białe mogą osiągać imponujące rozmiary (30-40 m wysokości, do 2 m średnicy pnia). Podczas kwitnienia uwalniają dużo białego puchu, który zanieczyszcza obszary i powoduje alergie u niektórych osób. Sam puch topoli nie jest alergenem. Jednakże, gdy przemieszcza się w powietrzu, pochłania i przenosi pyłki innych roślin, tym samym znacznie zwiększając tło alergenne.

Z drugiej strony, topole są cenne z punktu widzenia ochrony środowiska, ponieważ aktywnie oczyszczają powietrze ze szkodliwych zanieczyszczeń, uwalniając trzy razy więcej tlenu niż na przykład lipy.

Topola biała jest wysokim drzewem o wysokim rocznym tempie wzrostu i kruchym drewnie. Jeśli zostanie posadzona na terenie lub w jego pobliżu, będzie zanieczyszczać teren puchem i resztkami gałęzi oraz stanowić zagrożenie dla budynków.

Klon amerykański (klon amerykański)

To inwazyjne drzewo, pochodzące z Ameryki Północnej, zostało wprowadzone w XVIII wieku jako szybko rosnąca roślina ozdobna do krajobrazu ulicznego, parków i ogrodów botanicznych. Drzewo okazało się wytrwałe, energiczne i płodne, szybko rozprzestrzeniając się poza parki i „najeżdżając“ nowe terytoria, wypierając rodzimą florę.

>

Klony amerykańskie często rosną krzywo, pod kątem 30-50º a wszelka inna roślinność, która wchodzi w drogę projekcji korony, jest skazana na śmierć, ponieważ drzewo wydziela substancje hamujące, które hamują wzrost sąsiednich roślin.

Pyłki klonu amerykańskiego są silnym alergenem i są uwalniane w dużych ilościach w okresie kwitnienia, powodując dyskomfort dla mieszkańców. Według niektórych badań, liście klonu nie oczyszczają powietrza ze spalin, ale raczej utleniają je do bardziej szkodliwych związków. Ze względu na swoje agresywne zachowanie, klon amerykański został nazwany przez ekologów i botaników "zabójczym klonem".

Sourwood

Dzięki swojej mrozoodporności, niekleistej naturze, szybkiemu wzrostowi i rozmnażaniu, sumak nie tylko stał się powszechny, ale także stał się bólem głowy dla ogrodników na wielu działkach. Problem polega na tym, że skrzyp nadmiernie zakorzenia się nie tylko w przednim kręgu, ale także w znacznej odległości poza nim. Próby usunięcia głównego systemu korzeniowego sumaka powodują jeszcze bujniejszy wzrost nowych odrostów korzeniowych.

Jeśli masz już sumaka kwaśnego na miejscu, pamiętaj o wykopaniu sztucznych barier korzeniowych wokół obwodu pnia na głębokości co najmniej 50 cm. Alternatywnie, należy rozważyć alternatywy dla sumaka – inne "niezłośliwe" drzewa z tymi samymi pięknymi pierzastymi liśćmi i jaskrawoczerwonymi jagodami, takie jak ozdobne derenie.

Robinia (Acacia) o białych kwiatach

Jest to również dobrze prosperujące drzewo inwazyjne, bardzo energiczne i dlatego szybko się rozprzestrzeniające. Przez długi czas robinia była nazywana akacją, co jest błędną nazwą. Jej główną szkodą dla ogrodów i lasów jest zmiana składu gleby na gorszy, ponieważ drzewo to uwalnia do gleby dużo azotu. Nadmiar azotu tworzy warunki nie do zniesienia dla normalnej rodzimej roślinności, która jest po prostu zmuszona do zniknięcia z ziem, które zostały "najechane" przez robinię.

Uwolniony azot jest bardzo szkodliwy dla lekkich gleb piaszczystych i glin piaszczystych, które nie nadają się do uprawy konwencjonalnych roślin. Należy pamiętać, że za uprawę gatunków inwazyjnych grożą trzycyfrowe grzywny (200-400 euro). Departament Ochrony Środowiska dał zielone światło dla zwalczania inwazyjnej robinii białokwiatowej.

Wideo