5 mitów na temat pestycydów: co każdy powinien wiedzieć
Pestycydy lub środki ochrony roślin (PPP) – to temat, który często przyciąga wiele uwagi i kontrowersji. Rolnicy stosują rozwiązania oparte na nauce i ściśle kontrolowane środki ochrony roślin, aby zapewnić wystarczającą ilość bezpiecznej i wysokiej jakości żywności. Mimo to w świadomości społecznej wciąż pokutują mity na temat wpływu pestycydów na zdrowie, zakresu ich stosowania i bezpieczeństwa żywności.
„O środkach ochrony roślin często mówi się powierzchownie lub przez pryzmat emocji, zapominając o faktach. Jednak zarówno rozwój, jak i stosowanie PPP jest ściśle regulowanym procesem opartym na nauce i bogactwie badań. Ważne jest, aby zrozumieć, że pestycydy są – jednym z ważnych narzędzi, których rolnicy używają do ochrony swoich upraw i zapewnienia wystarczającej ilości bezpiecznej żywności na naszych stołach, zgodnie z surowymi wymogami ", mówi Zita Varanavičienė, szefowa „CropLife Lietuva“.
Mit: żywność jest zanieczyszczona pestycydamiEuropejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) publikuje coroczny raport na temat pozostałości pestycydów w żywności. W najnowszym raporcie odnotowano, że spośród 133 000 przebadanych próbek 96,3% spełniło wszystkie wymagania. Fakt, że rolnicy w krajach UE produkują bezpieczną żywność, potwierdzają również wyniki równoległych badań wieloletniego planu kontroli UE – z ponad 13 000 próbek 98% mieściło się w limicie pozostałości pestycydów w żywności. Wyniki Litwy są jeszcze lepsze – 99,1% próbek spełniło normy.
„Nawet próbki z pozostałościami niekoniecznie były niebezpieczne do spożycia. Wiele osób nie wie, że pozostałości pestycydów podlegają bardzo surowym normom: testy laboratoryjne najpierw ustalają bezpieczny limit pozostałości, a następnie dzielą tę liczbę przez 100. Wynik staje się standardem, który musi zostać spełniony, więc wymagania są 100 razy bardziej rygorystyczne niż poziom bezpieczny dla ludzi", wyjaśnia Z. Varanavičienė.
Mit: stosowanie pestycydów na farmach jest zagrożeniem dla naszego zdrowia
Stosowanie pestycydów jest ściśle regulowane w Unii Europejskiej. Dozwolone są tylko te środki ochrony roślin, które zostały rygorystycznie przetestowane i uznane za bezpieczne. Proces rejestracji pestycydów jest niezwykle złożony: od opracowania produktu do jego zatwierdzenia mija zwykle około 6-10 lat. Przepisy UE gwarantują, że pozostałości pestycydów w żywności nie przekraczają bezpiecznych limitów, a żywność jest bezpieczna dla konsumentów.
„Jedyną rzeczą, o którą należy się martwić, są nielegalne pestycydy sprzedawane na czarnym rynku, których stosowanie powinno być bardziej rygorystycznie traktowane przez władze. Takie pestycydy są tańsze niż legalnie dystrybuowane środki ochrony roślin, ale ich skład jest niesprawdzony, a ich wpływ na zdrowie ludzi i środowisko nieprzewidywalny. Niestety, w ankiecie przeprowadzonej dwa lata temu przez „CropLife Lietuva“ okazało się, że co drugi obywatel Litwy znajduje uzasadnienie dla stosowania nielegalnych środków ochrony roślin w rolnictwie”, – zauważa Z. Varanavičienė.
Mit: rolnicy używają zbyt wielu pestycydów
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), zużycie pestycydów na Litwie wynosi zaledwie 0,8–1,6 kg substancji czynnej na hektar upraw – jest to mniej niż średnia europejska (około 2,3–2,5 kg/ha), mniej niż średnia światowa (około 4,6 kg/ha) i znacznie mniej niż w krajach UE o najwyższym PPP (8–10 kg/ha), dlatego jest to jeden z najniższych użytkowników pestycydów w UE.
„Litewscy rolnicy używają pestycydów odpowiedzialnie – tylko tyle, ile jest konieczne do ochrony roślin. Ponadto pestycydy są drogie, więc ich nadmiar jest nieopłacalny i nieuzasadniony agronomicznie. Nadmierne stosowanie pestycydów nie jest dobre dla rolników i nie ma naukowo uzasadnionych korzyści dla ochrony upraw lub plonów", zauważa Z. Varanavičienė.Mit: Możemy całkowicie obejść się bez pestycydówChoroby i szkodniki nieustannie atakują rośliny, chwasty rozprzestrzeniają się – jest to nieuniknione w każdym gospodarstwie. Bez pestycydów trudno byłoby zapewnić ilość i jakość żywności – plony byłyby zagrożone, ceny wzrosłyby, a niektóre produkty spożywcze nie nadawałyby się do spożycia z powodu chorób lub szkodników. Odpowiedzialne i ukierunkowane stosowanie pestycydów pomaga chronić uprawy, unikać strat i utrzymywać stabilne dostawy żywności dla konsumentów.
Według Ministerstwa Rolnictwa, jeśli środki ochrony roślin nie są stosowane na czas, straty w plonach mogą sięgać 30 procent, a nawet ponad 50 procent w warunkach sprzyjających szkodnikom lub chorobom. Niektóre szkodniki i choroby mogą stanowić zagrożenie dla ludzi i zwierząt, dlatego ochrona roślin jest niezbędną i integralną częścią nowoczesnego rolnictwa.
„Dzisiejsi rolnicy dążą do zrównoważonego rozwoju, łącząc szereg środków ochrony: płodozmian, bardziej odporne odmiany roślin, rozwiązania biologiczne i stosowanie pestycydów tylko wtedy, gdy jest to nieuniknione. To odpowiedzialne podejście pozwala nam chronić plony, a jednocześnie chronić środowisko" - zauważa Z. Varanavičienė.
Mit: środki ochrony roślin pochodzenia naturalnego – bezpieczniejsze
Powszechne jest przekonanie, że wszystko, co „naturalne” jest z natury bezpieczniejsze, ale nie jest to prawdą. Zarówno naturalne, jak i syntetyczne środki ochrony roślin mogą mieć wpływ na środowisko, ludzi lub zwierzęta – wszystko zależy od właściwości składnika aktywnego, dawki i metody aplikacji. Ważne jest nie to, czy produkt jest "naturalny", ale czy jest stosowany zgodnie z ustalonymi normami i zaleceniami, ponieważ to nie pochodzenie produktu decyduje o jego toksyczności.
„Podobnie jak leki, środki ochrony roślin pomagają, gdy są właściwie stosowane – w końcu nawet lek staje się trucizną, jeśli dawka zostanie przekroczona. Dlatego ważne jest, aby używać tylko oficjalnie zarejestrowanych produktów i ściśle przestrzegać zalecanych warunków użytkowania", mówi Z. Varanavičienė.
