Oczekuje się, że ceny skupu rzepaku wzrosną z powodu niedoboru podaży

Asociatyvi nuotr.

Cena zbiorów rzepaku w 2024 r. powinna napawać rolników większym optymizmem niż w ubiegłym roku. Jednym z powodów takiego oczekiwania jest niedawny wzrost cen skupu rzepaku na giełdach „Euronext“ i „ICE Commodities“. Chociaż chwilowy wzrost cen zostanie jeszcze skorygowany, tegoroczne ceny skupu powinny być wyższe niż w ubiegłym roku ze względu na globalne przyczyny.

.

Na wzrost cen ryżu zwracają uwagę analitycy francuskiej grupy bankowej „Credit-Agricole“. Twierdzą oni, że w samych Stanach Zjednoczonych prognozuje się, że zbiory rzepaku będą w tym roku o 100 000 ton niższe niż w roku ubiegłym.

Z kolei Unia Europejska wyprodukuje o 5% mniej rzepaku niż w ubiegłym roku, a Ukraina aż o 16% mniej.

„Dane giełdowe Euronext“ pokazują, że cena kontraktów terminowych na rzepak na sierpień waha się między 481 a 470 €/t, podczas gdy cena na listopad kończy się na poziomie 488-477 €/t.

Polski „Agrifakt“ prognozuje, że tona rzepaku do zbiorów w 2024 r. będzie kosztować około 486 euro na koniec tego roku i aż 520 euro do końca 2025 r.

Obecnie polskie podmioty skupujące zboże oferują rolnikom od 413 do 477 euro za tonę rzepaku, podczas gdy cena za nowe zbiory wynosi od 428 do 454 euro za tonę.

Według danych Centrum Danych Rolniczych, litewscy nabywcy zbóż płacili średnio 451,77 €/t za rzepak na przełomie czerwca i lipca 2023 roku. Tylko niektórzy uczestnicy rynku ogłosili jeszcze cenę zakupu na nowe zbiory.

Na przykład, „Agrochema“ zapowiada, że kupi nowe zbiory rzepaku po 459 EUR/t, podczas gdy UAB „Asuma“ zapłaci 480 EUR/t. Oczywiście są to ceny warunkowe.

Wideo