UE może stanąć w obliczu niedoboru soi w nadchodzącym roku

Sojos. VAT nuotr.

Europejscy producenci mieszanek paszowych obawiają się, że UE może stanąć w obliczu niedoboru mączki sojowej już w przyszłym roku – niedobór może wynieść nawet 10%, przy niedoborze około 30 milionów ton soi. Rolnicy w krajach UE, w tym na Litwie, mogliby zrekompensować ten niedobór poprzez rozszerzenie obszarów produkcji soi.

Klimaty się zmieniają, hodowcy opracowują nowe odmiany z coraz lepszymi wynikami, a rolnicy i naukowcy nieustannie eksperymentują na własnych glebach i poletkach doświadczalnych. Soja to doskonały wybór. Jest to cenna roślina startowa, która wzbogaca płodozmian i gromadzi dwa razy więcej azotu w glebie (60 i 200 kg/ha) niż groch.

Od 2024 r. soja znajduje się na liście roślin wysokobiałkowych i kwalifikuje się do wsparcia związanego z produkcją. Rośliny wysokobiałkowe są ważną częścią łańcucha dostaw w sektorze produkcji pasz, a soja jest jedną z głównych roślin wysokobiałkowych w produkcji pasz.

Stawka płatności przewidziana dla producentów roślin wysokobiałkowych i ich mieszanek wynosi około 55 euro/ha, co będzie stanowić 2,255% całkowitej alokacji finansowej na płatności bezpośrednie.

W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie i popyt, Państwowa Służba Upraw podlegająca Ministerstwu Rolnictwa rozpatrzyła wnioski rolników i producentów i rozszerzyła stosowanie herbicydu kontaktowego "Corum" na uprawę soi. Stosowanie herbicydu zostało rozszerzone na zwalczanie chwastów dwuliściennych w uprawach soi zgodnie z art. 51 rozporządzenia (WE) nr 1107/2009, gdy soja znajduje się między fazą dwóch liści właściwych a widocznym piątym pędem bocznym. Herbicyd „Corum“ był wcześniej zarejestrowany do profesjonalnej pielęgnacji grochu, fasoli i bobu.

Według ekspertów, cztery litewskie odmiany soi były uprawiane na Litwie przed wojną, dając plony do 2 t/ha, ale później ta uprawa została niezasłużenie zapomniana.

Według statystyk dotyczących deklaracji gruntów rolnych, liczba zadeklarowanych obszarów soi do tej pory utrzymywała się na stabilnym niskim poziomie, z 2 625,28 ha zadeklarowanymi w 2015 r., 1 835,99 ha w 2016 r. i 2 716,97 ha w 2017 r.

Według ekspertów, na Litwie uprawia się cztery odmiany soi.

Litewscy rolnicy testują już 12 odmian soi z Polski, Czech, Austrii i Kanady, dostosowanych do naszych szerokości geograficznych. Zbierają 3,4 tony z hektara. Jak dotąd uprawa, która rośnie na ciężkiej czerwonej glinie i mniej żyznych glebach, nie została zaatakowana przez szkodniki.

Dyrektywy UE zachęcają państwa członkowskie do wspierania produkcji roślin wysokobiałkowych. W Polsce – jej najbliższym sąsiedzie, uruchomiono program zachęt w celu zapewnienia wsparcia finansowego plantatorom soi. W sąsiedniej Polsce rolnicy uprawiali soję na 40 000 hektarów w zeszłym roku i 80 000 hektarów w tym roku, a celem jest 1,5 miliona hektarów produkcji soi i pełna dostępność tej substancji białkowej wolnej od GMO.

Valstybinė augalininkystės tarnyba

Wideo