Litwa ma prawdopodobnie najlepsze zarządzanie ryzykiem upraw w Europie. 13,5 miliona euro wypłacone rolnikom
W tegorocznym sezonie żniwnym niemiecki oddział funduszu inwestycyjnego „Vereinigte Hagel“ (VH) „VH Lietuva“ otrzymał o 55% więcej zgłoszeń o uszkodzonych polach uprawnych (3 617 w porównaniu do 2 328 zgłoszeń w ubiegłym roku). Powierzchnia uszkodzonych upraw wyniosła 135,7 tys. hektarów, czyli o 44% więcej niż w ubiegłym roku (94 tys. hektarów).
W 2024 r. VH Lietuva wypłaciła rolnikom w naszym kraju 13,5 mln euro w ramach roszczeń ubezpieczeniowych (18,6 mln euro w ubiegłym roku). Tak dobre wyniki na Litwie w porównaniu z innymi krajami europejskimi wynikają z umiejętnego zarządzania ryzykiem ubezpieczeniowym, faktu, że Litwa nie została dotknięta najgorszymi klęskami żywiołowymi, a także z niższej wielkości strat na uszkodzonych polach.
Pochodzenie szkód w uprawach było inne w 2023 i 2024 roku. W ubiegłym roku największe straty spowodowały mróz i grad, które w poszczególnych regionach wyniosły do 95 procent. Tymczasem w tym roku największe straty spowodowały ulewne deszcze i burze. I chociaż rzeczoznawcy sprawdzili w tym roku o 30 procent więcej uszkodzonych pól - prawie 14 000 - dobrą wiadomością jest to, że skala szkód na tych polach była łagodniejsza", powiedział Martynas Rusteika, szef „VH Lietuva“, porównując rok.
Litwa odnotowała wszystkie rodzaje zagrożeń
W tym roku, trzeci rok z rzędu, Litwa doświadczyła wszystkich 8 rodzajów ryzyka, od których ubezpieczone są uprawy: grad, burza, ulewny deszcz, pożar, mróz, wiosenne przymrozki, długotrwałe opady deszczu i naturalna susza. Najbardziej ucierpiały uprawy w okręgach Telšiai, Širvintos, Kaišiadorys, Šiauliai, Kelme, Pasvalys, Mažeikiai, Ukmergė i Jonava: rzepak, zboża, fasola itp.
„Rolnicy zaczęli wykupywać więcej ubezpieczeń i w tym roku po raz pierwszy mamy rolników ubezpieczonych we wszystkich okręgach kraju, dlatego udało nam się rozłożyć ryzyko na całe terytorium Litwy“, - mówi M. Rusteika.W ciągu ostatnich 5 lat liczba ubezpieczonych rolników na Litwie wzrosła 3-krotnie do 3000, a ubezpieczony obszar osiągnął jedną trzecią całkowitej powierzchni podlegającej ubezpieczeniu (od 1,5 mln do 1,7 mln hektarów może być ubezpieczonych w różnych latach). To dobry trend - coraz więcej małych i wyspecjalizowanych gospodarstw korzysta z ubezpieczeń upraw.
2024 – trudny rok dla europejskich upraw
Według VH, najbardziej dotkniętym krajem w Europie w tym roku była Belgia, gdzie gradobicia zdewastowały regiony w całym kraju. Rolnicy w Belgii ponieśli straty w wysokości 356% strat ich funduszy wzajemnych. Rolnicy w Holandii (140%), Polsce (110%) i na Łotwie (102%) również ponieśli ogromne straty. Na Litwie wskaźnik strat wyniósł w tym roku 56 procent.
„Najbardziej niepokojące jest to, że ryzyko dotykające Litwę nie jest już lokalne, ale systemowe – obejmuje coraz większy obszar, zaczyna się w jednym kraju, a kończy w innym. Właśnie dlatego wprowadzamy narzędzia do cyfryzacji, aby umożliwić nam jak najszybszą i najdokładniejszą ocenę skutków katastrof na dużą skalę oraz szybką rekompensatę dla rolników, aby mieli za co siać" - mówi Rusteika, odnosząc się do rosnącego ryzyka dla agrobiznesu i potrzeby dostosowania się do zmian klimatycznych.
VH, fundusz ubezpieczający uprawy w 10 krajach europejskich, wypłacił w tym roku rolnikom ponad 300 milionów euro świadczeń ubezpieczeniowych. W 2024 r., podobnie jak w ubiegłym roku, roszczenia z tytułu szkód w uprawach przewyższą składki ubezpieczeniowe.
„W Europie obserwujemy zmiany od 20 lat – zmiany klimatyczne powodują silne gradobicia, ulewne deszcze, wiosenne przymrozki i nie tylko. Podczas gdy kiedyś ubezpieczaliśmy uprawy tylko przed gradem, teraz problemy są szersze i głębsze. Również rok 2024 był brutalnym rokiem w Europie. To dla nas największe wyzwanie - znaleźć równowagę między pomaganiem rolnikom a podejmowaniem ryzyka. Ponieważ jeśli ryzyko będzie zbyt wysokie, fundusz wspólnego inwestowania w uprawy załamie się. Dlatego monitorujemy nowe sytuacje w miarę ich pojawiania się, natychmiast je analizujemy i szukamy rozwiązań, aby następnym razem, gdy wystąpią takie zdarzenia pogodowe, byliśmy natychmiast przygotowani" - skomentował dr Philipp Schonbach, niemiecki członek zarządu Vereinigte Hagel.
Fundusz ubezpieczeń wzajemnych różni się od firmy ubezpieczeniowej tym, że jest niekomercyjną organizacją rolników, której celem jest ochrona interesów majątkowych swoich członków i pomoc w zarządzaniu ryzykiem biznesowym. Działa jako stowarzyszenie ubezpieczających i ubezpieczyciela, ze składkami od samych członków. Ponieważ fundusz wzajemny działa w 10 krajach, ryzyko ubezpieczenia upraw jest rozłożone na wszystkich 110 000 obecnych członków funduszu wzajemnego w różnych krajach europejskich.
