Uchylenie ustawy o EAA pozostawi Litwę bez głosu w UE

ŽŪR nuotr.

W związku z tym, że rządzący „Nemunas aušra“ i dwóch innych posłów proponuje zniesienie ustawy o Izbie Rolniczej (CAA), ich liderzy twierdzą, że Litwa straciłaby swojego przedstawiciela w Unii Europejskiej (UE) i że nie pozostałaby żadna organizacja, która broniłaby interesów małych i młodych gospodarstw.

Przedstawiciele izby podkreślają, że organizacja nie jest finansowana z budżetu państwa, jak twierdzą inicjatorzy poprawek.

„Uchylenie ustawy o Izbie Rolniczej oznaczałoby, że (...) nie mielibyśmy już statusu reprezentowania (Litwy – BNS) w UE w niektórych organizacjach, gdzie jednym z głównych wymogów jest posiadanie statusu organizacji parasolowej“, – powiedział wiceprzewodniczący ŽŪR Vytautas Buivydas na konferencji prasowej w czwartek.

„To brzmi destrukcyjnie. Wszystkie organizacje zarówno na Litwie, jak i w UE mają klasyczny model, w którym my jako platforma musimy reprezentować sektor zarówno na szczeblu krajowym, jak i międzynarodowym", powiedział przewodniczący organizacji Arūnas Svitojus.

Wiceprzewodniczący AFA Algis Baravykas zapewnił, że AFA jest „międzynarodową platformą uznawaną wszędzie“, z kontaktami w całej UE.

Członkowie grupy "Nemunas aušros", a także przewodniczący Komisji Spraw Wiejskich, demokrata Kęstutis Mažeika i "chłop" Valius Ąžuolas, proponują, aby ustawa o Izbie Rolniczej została uznana za nieważną.

„Aušriečiai“ lider Remigijus Žemaitaitis i K. Mažeika wcześniej wyjaśnili BNS, że uchylenie ustawy oznaczałoby, że budżet nie przewidywałby już finansowania Izby Rolniczej, które wynosi około jednej trzeciej miliona rocznie. 

>>

Buivydas podkreślił jednak, że EAA nie otrzymała żadnych środków budżetowych od dwóch lat.

„Przez ostatnie dwa lata nie otrzymaliśmy żadnego oddzielnego finansowania z budżetu. Dlatego informacje przekazane przez posłów do PE są mylące. Taka sytuacja miała miejsce dwa lata temu. Finansowanie zostało odcięte pod rządami Kęstutisa Navickasa (ówczesnego ministra rolnictwa – BNS). Roczna kwota wynosiła około 300 tysięcy euro, ale Izba nie otrzymuje już takiego finansowania", powiedział V. Buivydas dla BNS.

Mali, młodzi rolnicy stracą głos

Według Buivydasa, izba porusza kwestie istotne dla mniejszych, młodych rolników, które nie są podkreślane przez Radę Rolnictwa, która zrzesza dużych rolników.

.

„Koncentracja wsparcia jest bardzo wąsko skoncentrowana w jednym ręku, z 20 procentami gospodarstw otrzymujących 80 procent wsparcia“, – powiedział A. Svitojus.

.

V. Buivydas powiedział, że wśród kwestii, którymi należy się zająć, jest poprawa zepsutego systemu ograniczającego nabywanie 500 hektarów ziemi oraz bardziej sprawiedliwy podział wsparcia dla rolników.

„Izba zrzesza również społeczności, lokalne grupy działania, rzemieślników, właścicieli lasów i właścicieli gruntów. Ich struktura jest znacznie większa (niż struktura Rady Rolnej – BNS)“, – powiedział jeden z liderów organizacji.

.

„Doszliśmy do punktu, w którym platforma, która wyprodukowała wielu młodych rolników, chce zostać zniszczona w imię partykularnych interesów“, – dodał.

Eglė Markevičiūtė, przewodnicząca Litewskiego Związku Gospodarstw Rodzinnych, powiedziała, że młodzi rolnicy „boją się zabierać głos, ponieważ obawiają się, że mogą zostać potraktowani“.

„Jesteśmy najmniejsi, najbardziej wrażliwi, najbardziej bezbronni. Nasz głos byłby bardzo słabo słyszalny bez PFA, (...) są one dla nas niezwykle ważne”, – powiedziała Rūta Jurgaitė, przewodnicząca Litewskiego Związku Młodych Rolników i Młodzieży. Powiedziała, że EAA udziela porad młodym ludziom, którzy chcą rozpocząć działalność rolniczą.

W czwartek EAA spotka się z europejskim komisarzem ds. rolnictwa i żywności Christopherem Hansenem, który odwiedza Litwę, aby przedstawić swoje uwagi.

Krajowe Biuro Audytu przyznało wcześniej, że działalność EAA jest finansowana zgodnie z historyczną tradycją, a ustawa regulująca działalność Izby, która nie została zmieniona od czasu jej przyjęcia w 1997 r., nie określa konkretnych funkcji, na które przeznaczane są środki z budżetu państwa.

W tym czasie Państwowa Izba Obrachunkowa wyraziła wątpliwości, po przeprowadzeniu kontroli państwowej za rok budżetowy 2017, czy środki z budżetu państwa w wysokości 364 000 EUR przeznaczone na działanie "Wzmocnienie samorządności rolników" realizowane przez EAA zostały wykorzystane w sposób celowy i przyniosły wymierne korzyści.

Wideo