Na nadbałtyckich łąkach krzyczy tysiące błotniaków stawowych, ale jest ich mniej niż w zeszłorocznej populacji lęgowej
Stacja ornitologiczna Vente wyhodowała w ubiegłym roku ponad 100 000 ptaków. To nieco mniej niż w poprzednim roku, kiedy ornitolodzy naliczyli 119 000 ptaków, ale na równi ze średnią z ostatniej dekady.
A teraz tysiące zimujących łabędzi, a także gęsi i kaczek, już wołają na łąkach rzeki Pamari.
Najwięcej jaskółek i sikorek
Muzeum Zoologiczne im. Kaunasa T. Ivanauskasa, które posiada Stację Ornitologiczną w Ventė, informuje, że w 2024 r. w stacji wylęgły się 100 582 ptaki i nietoperze. Odłowiono 133 gatunki ptaków i 7 gatunków nietoperzy. Tych ostatnich, nawiasem mówiąc, w ubiegłym roku było tylko 252, podczas gdy rok wcześniej, w 2023 r., złapano aż 1 665, należących do 9 gatunków.
.
W 2024 r. największa liczba jaskółek, które wleciały w pułapki ornitologów, wyniosła 21 258, przy prawie takiej samej liczbie sikor modrych i czubatek. Wylęgło się również 6 920 skowronków zwyczajnych, 4 356 olszówek i 3 723 flamingów. Inne ptaki były mniej liczne, z zaledwie 420 mewami – najmniej – złapanymi w sieci.
Co ciekawe, 132 ptaki zostały zaobrączkowane w 18 centrach obrączkowania w Barcelonie, Brukseli, Budapeszcie, Gdańsku, Helsinkach, Londynie, Paryżu itd.
768 piskląt, które jeszcze nie latały, zostało również zaobrączkowanych w Pernai Vente, w porównaniu do zaledwie 123 w poprzednim roku.
Z 252 nietoperzy w 2024 r. najwięcej zakwitło w Natuzius – 204.
Z kolei w 2023 r. w pułapki ornitologów stacji złapano około 119 000 ptaków i 1665 nietoperzy. Przed rokiem w Vente po raz pierwszy od rozpoczęcia obrączkowania w 1929 r. zaobrączkowano również rysia stepowego i alkę.
Svencelė nie powstrzyma ptaków
Zauważywszy taką różnicę w liczbach, internauci szybko zaczęli się zastanawiać, dlaczego liczba skrzydlatych ptaków przelatujących przez rzekę Vente tak bardzo spadła w zeszłym roku. Jeden z nich zażartował nawet, że powodem spadku może być rosnące megapolis Svencelė „…
Vytautas Jusys, szef stacji ornitologicznej Vente, nazywa takie spekulacje "wiatrem" i mówi, że był to "całkiem normalny" rok. Według wieloletniego ornitologa, jeśli wieżowce pobliskiego miasta portowego nie powstrzymały ptaków, to wioska Svencelė z pewnością nie będzie w stanie tego zrobić.
Jednym z powodów, według pana Jusisa, jest to, że w zeszłym roku nie zbudowano pułapek na szpaki. Jednak dominujące wiatry mają znacznie większy wpływ na migrację ptaków. W zeszłym roku w naszym regionie przeważały najbardziej niekorzystne wiatry wschodnio-południowo-wschodnie, podczas gdy było bardzo niewiele dni, kiedy wiał najbardziej korzystny wiatr zachodnio-południowo-zachodni.
Chociaż drugi miesiąc zimy dopiero się kończy, a do kalendarzowej wiosny jeszcze daleko, na zalanych polach pomorskiego wybrzeża już krzyczą stada gęsi i kaczek, a także 2-3 tysiące łabędzi śpiewających, które przezimowały na łąkach Sausgalviai.
