Nawet projekt rolnika, który jest ukończony w 99%, może nie otrzymać wsparcia

Asociatyvi nuotr. Canva nuotr.

30 października 2025 r. 14 rolników zwróciło się do ministra rolnictwa Andriusa Palionisa. W swoim liście poprosili o większą elastyczność w realizacji projektów w ramach działania "Inwestycje w środki trwałe" litewskiego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich 2014/2020, obszar operacyjny "Wsparcie inwestycji w gospodarstwach rolnych". Rolnicy wyrazili życzenie, aby nie stosować sankcji za spóźnione składanie wniosków o płatność i aby były one oceniane w tym samym czasie, a nie jeden po drugim. Czas nagli – termin upływa 14 listopada. Rolnicy mają zatem nadzieję na szybkie i korzystne decyzje Ministerstwa Rolnictwa (MAF). Ale czy je otrzymają?

NMA ocenia sytuację

W odpowiedzi na zapytanie wysłane przez „Agrobite“ dotyczące sytuacji, Departament Public Relations i Współpracy Ministerstwa odpowiedział formalną odpowiedzią – projekty są zarządzane przez Krajową Agencję Płatniczą (NPA), więc Ministerstwo jedynie „poleciło pilnie zbadać sytuację“. Innymi słowy, sprawa została przekazana dalej.

„Większość z nich (tj. wniosków – aut. notatka) dotyczy w szczególności kwestii proceduralnych związanych z oceną wniosków o płatność przez NMA i terminami wyznaczonymi beneficjentom na złożenie wniosków o płatność“, – MAA wskazał, wyjaśniając, że NMA  jest zobowiązana do indywidualnej oceny każdego przypadku i informowania Ministerstwa oraz beneficjentów o decyzjach.

Dla rolników, którzy wysłali pismo do ministerstwa, oznacza to prawdopodobnie, że na decyzje trzeba będzie poczekać, choć niestety nie ma na to czasu.

Groźba sankcji

Rolnicy uderzają w kolejną ścianę biurokratycznej machiny, błagając o zniesienie sankcji za opóźnienia w płatnościach.

„Sankcje nie mogą być wyłączone wyłącznie dla niektórych rolników/grup rolników, co byłoby szkodliwe dla interesów innych beneficjentów“, zimno argumentowało ministerstwo. MRiRW przypomniało również, że zezwoliło już na kilka przesunięć terminów i że "sami beneficjenci muszą dołożyć wszelkich starań, aby wdrożyć projekty tak szybko, jak to możliwe (stwierdza się, że wskaźnik realizacji większości projektów wynosi 90% lub więcej)".

IZ wydaje się uważać, że warunki wsparcia mają zastosowanie do wszystkich i że możliwości elastyczności zostały już wyczerpane, i przekazuje dalsze decyzje do NMA: „Do NMA będzie należało podjęcie decyzji w sprawie każdego projektu indywidualnie.“ Co się stanie, jeśli rolnicy nadal tego nie zrobią?

„Niezłożenie samego wniosku o płatność w terminie składania wniosków o płatność lub niewnioskowanie o przesunięcie terminu składania wniosków o płatność spowoduje nieprzyjęcie kolejnych wniosków o płatność, “ stwierdziło MAFF. Co to oznacza? Nawet projekt ukończony w 99% może skutkować zerowymi płatnościami...

Pułapka finansowania

Ministerstwo zostało również zapytane, czy tych rolników dotyczy kwestia 27 milionów euro w programie PROW, która została podniesiona wcześniej.

„Większość projektów rolników, którzy złożyli apel, nie jest finansowana z PROW, ale z unijnego Funduszu Naprawy Gospodarczej (EFRR). Podnoszony wcześniej problem braku środków dotyczy tylko projektów finansowanych z PROW. Projekty EURI są w pełni finansowane i mają jedynie problem z terminową realizacją" - wyjaśniło MRiRW.

Rolnicy realizujący projekty finansowane z PROW borykają się z brakiem środków oraz groźbą rozliczeń i zadłużenia, podczas gdy ci finansowani z EURI mają wystarczające środki, ale brakuje im czasu i możliwości przesunięcia terminów.

(Nie)ścisłe przestrzeganie procedur przez MRiRW nie obiecuje bezpośredniego spotkania z rolnikami w celu wyjaśnienia sytuacji.

„Spotkanie może zostać zaplanowane, jeśli zajdzie taka potrzeba,  w tej chwili wszyscy koncentrują się na pracy, aby zapewnić, że jak najwięcej projektów zostanie wdrożonych na czas i pomyślnie,– ministerstwo podsumowało lakonicznie.

>

Wideo