Pierwsze wycielenie: jak nie dać się oszukać podczas odchowu jałówek

Asociatyvi nuotr. Pieno ūkis nuotr.

Każda jałówka na farmie to długoterminowa inwestycja. Od narodzin do pierwszego wycielenia nie generuje natychmiastowego zwrotu finansowego, ale wymaga stałej opieki, paszy, godzin pracy i kosztów inseminacji. Dlatego pierwsze wycielenie jest punktem zwrotnym: oznacza przejście od inwestycji do produkcji mleka. Ale co zrobić, gdy to przejście nie tylko nie przebiega płynnie, ale staje się nieopłacalne?

Dr Donata Uchockienė: „Kiedy patrzymy na wydajność krowy, zbyt często zapominamy, że wszystko zaczyna się przed pierwszą inseminacją. Jeśli jałówka jest zbyt chuda, zbyt stara lub fizjologicznie niedorozwinięta – będziemy mieli znacznie mniejsze szanse na to, że stanie się długowieczną, produktywną krową.

Kiedy jałówka jest gotowa?

Na litewskich farmach wciąż zdarzają się przypadki, w których jałówki są inseminowane "na oko", w oparciu o wiek lub datę kalendarzową, ale nie na podstawie faktycznego rozwoju ciała. Badania pokazują jednak, że do inseminacji jałówka musi osiągnąć co najmniej 55% do 60% przyszłej wagi dorosłej krowy. Oznacza to, że w momencie inseminacji jałówka powinna ważyć około 370–400 kg, w zależności od rasy [1].

Jałówka, która została zapłodniona zbyt wcześnie i jest fizycznie niedorozwinięta, jest bardziej narażona na komplikacje związane z wycieleniem, gorszy początek laktacji i często przedwczesne odsadzenie. Z drugiej strony, zbyt późno zapłodniona jałówka jest po prostu droższa - każdy dodatkowy miesiąc to strata dla gospodarstwa.

Dr Donata Uchockienė: „Kiedy widzę na farmie jałówkę cielącą się w wieku 27 miesięcy lub starszą, zawsze pytam – co jeszcze jest tak drogie, że trzymamy ją przez dwa lata i mamy nadzieję, że się zwróci? W końcu okradamy samych siebie, gdy pozwalamy na zbyt późne wycielenie.

Wynik pierwszej laktacji – wskaźnik przyszłości stada

Jałówka, która wycieli się w wieku 23–24 miesięcy, przy odpowiedniej wadze i kondycji ciała, zazwyczaj będzie miała udany początek laktacji i będzie miała większe szanse na osiągnięcie drugiej i trzeciej laktacji. Oznacza to zarówno niższe ryzyko uboju, jak i wyższą średnią wydajność mleczną stada. Badania pokazują, że jałówki, które cielą się wcześnie i łatwo produkują około 10% więcej mleka w pierwszej laktacji i pozostają w stadzie średnio o rok dłużej [2].

Dr Donata Uchockienė: „Pierwsze wycielenie nie powinno być tylko faktem – powinno być udane. Musi wprowadzić krowę na długą ścieżkę produktywności. Jeśli zaczynamy z problemami – jest mało mleka, krowa jest chuda, stado jest krótkotrwałe. Jałówka staje się kosztowną pomyłką, a nie inwestycją.

Co można zmienić teraz?

Pierwszy krok – ocena jałówek. Według wzrostu, wagi lub obwodu. Znajdź metodę, która działa, aby dokładnie określić, czy nadszedł czas na inseminację jałówki. Drugi – plan. Plan inseminacji i wycielenia musi być powiązany z celami stada, a nie z "to jest sposób, w jaki zawsze to robiliśmy".

Po trzecie: monitoruj wyniki pierwszej laktacji. Jeśli nowe krowy produkują mniej niż średnia w stadzie, należy szukać przyczyny nie tam, gdzie jest to łatwe, ale tam, gdzie ma to swoje źródło: w fazie odchowu i przygotowania jałówek.

Dr Donata Uchockienė: „Pamiętajmy – jałówka nie zwraca się przy pierwszym wycieleniu. Ona zaczyna się zwracać. A ten zwrot zależy od pozycji wyjściowej, jaką jej daliśmy. Nie oszukujmy się.

Literatura:

[1] Heinrichs, A. J. (1993). Hodowla bydła mlecznego w celu zaspokojenia potrzeb XXI wieku. Journal of Dairy Science, 76(10), 3179–3187.

[2] Heinrichs, A. J. (1993).

[2] Wathes, D. C., Brickell, J. S., Bourne, N. E., Swali, A., & Cheng, Z. (2008). Czynniki wpływające na przeżywalność i płodność jałówek w komercyjnych gospodarstwach mlecznych. Animal, 2(8), 1135–1143.

Redakcja artykułu z komentarzem eksperta – dr Donata Uchockienė, konsultant ds. gospodarstw mlecznych, UAB „Gameta LT“

Pieno ūkis

Wideo