Proponuje tymczasowe zawieszenie drugiego przetargu na morskie farmy wiatrowe

Asociatyvi nuotr.

Ministerstwo Energii proponuje tymczasowe zawieszenie przetargu na drugą strategiczną 700-megawatową (MW) farmę wiatrową na Morzu Bałtyckim oraz przegląd warunków przetargu.

Według ministerstwa, celem przeglądu jest ustalenie warunków obecnego przetargu w taki sposób, aby projekt miał jak najmniejszy wpływ na ostateczne rachunki konsumentów za energię elektryczną.

Projekt dekretu rządowego w tej sprawie został przekazany władzom do koordynacji. 

>

Jeśli Rada Ministrów podejmie decyzję o ponownym otwarciu procedur przetargowych, zostaną one wznowione zgodnie z terminami i procedurami określonymi w ustawie o odnawialnych źródłach energii. 

.

Zgodnie z tą procedurą, nowy przetarg musiałby zostać zorganizowany w ciągu 180 dni kalendarzowych od daty jego publikacji na stronie internetowej VERT: rejestracja uczestników zajęłaby 90 dni, a Rada musiałaby wyłonić zwycięzcę w ciągu kolejnych 60 dni, z możliwością przedłużenia terminu o kolejne 30 dni.

Wcześniej minister energetyki Žygimantas Vaičiūnas zapowiedział już, że przegląd warunków przetargu zostanie przeprowadzony przez jego ministerstwo w ciągu miesiąca. 

>

Rozważano kilka opcji: kontynuowanie obecnego przetargu bez żadnych zmian, całkowite jego wstrzymanie lub wprowadzenie poprawek do istniejących warunków aukcji, jak zdecydowano teraz.

Sejmowa Komisja Rewizyjna oraz Komisja Energii i Zrównoważonego Rozwoju zaproponowały również zawieszenie drugiego przetargu na farmy wiatrowe do czasu przeprowadzenia odpowiedniej analizy kosztów i korzyści.

Sejm uprościł warunki drugiej aukcji – pozwolił jednej firmie wygrać aukcję i ustalił 15-letni okres zachęt ze strony państwa, zgodnie z którym jeśli cena rynkowa energii elektrycznej będzie niższa, państwo zapłaci różnicę inwestorowi, a jeśli cena rynkowa będzie wyższa, deweloper zwróci różnicę. Wsparcie państwa podlega koordynacji z Komisją Europejską (KE).

Jak donosi ELTA, Państwowa Rada Regulacji Energetyki (SERC) ponownie ogłosiła drugi przetarg na farmy wiatrowe 18 listopada ubiegłego roku.

Warunki przetargu obejmują zakres cen sprzedaży energii elektrycznej od 75 do 125 euro za megawatogodzinę (MWh).

.

Drugi przetarg pozwoli oferentom zaproponować państwu opłatę rozwojową w wysokości co najmniej 5 milionów euro, przy czym każdy oferent będzie musiał zaproponować w czasie rzeczywistym opłatę rozwojową co najmniej o kwotę wyższą niż ta zaproponowana wcześniej.

Oczekuje się, że potencjalny zwycięzca drugiego przetargu zostanie ogłoszony w drugiej połowie kwietnia, po czym zostanie oceniony przez rządową Komisję Koordynacyjną ds. Ochrony Obiektów o Znaczeniu dla Bezpieczeństwa Narodowego (CSPNS) w okresie do 60 dni kalendarzowych.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, dwie farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim mogłyby zapewnić około połowy całkowitego zapotrzebowania Litwy na energię elektryczną.

Państwowa grupa energetyczna „Ignitis“ już zapowiedziała, że weźmie udział w drugiej aukcji, a polska grupa naftowa „Orlen“ również rozważa taką możliwość.

Unia Europejska (UE) wyznaczyła państwom członkowskim cel posiadania co najmniej 60 GW łącznej mocy zainstalowanej w morskich farmach wiatrowych do 2030 r. i 300 GW do 2050 r.

.

Jak przewidziano w przyjętej przez Sejm Narodowej Strategii Niezależności Energetycznej (NENS), do 2030 r. na Litwie mają zostać zainstalowane dwie morskie farmy wiatrowe o łącznej mocy 1,4 MW (megawatów), a do 2050 r. moc farm wiatrowych ma wzrosnąć do 4,5 GW (gigawatów).

Wideo