Polska Mlekovita również zamieszana w skandal z dodatkami paszowymi Bovaer
Skandal wokół dodatku paszowego "Bovaer", który powstał w Wielkiej Brytanii, nadal rozprzestrzenia się w Europie, a w tym przypadku dotarł nawet do sąsiedniej Polski. „Agrobite“ przypomina, że w światowych mediach i na portalach społecznościowych pojawiło się oburzenie w związku z testowaniem dodatku paszowego „Bovaer“ przez spółdzielnię mleczarską „Arla“ w około 30 gospodarstwach.
Według holendersko-szwajcarskiej firmy, która go produkuje, "DSM-Firmenich AG" (DSM), dodatek zmniejsza emisję metanu średnio o 30% w przypadku krów mlecznych i 45% w przypadku bydła mięsnego. Dawkowanie wynosi 1 gram tego dodatku na 20 kg paszy.
>W mediach społecznościowych wybuchło oburzenie, a amerykański miliarder Bill Gates przyczynił się do rozwoju Bovaer“ i Bovaer“ w produktach mlecznych szkodzących męskiej płodności.
Zniechęcona atakiem firma DSM wydała oficjalne oświadczenie, w którym stwierdza, że „Bovaer“ został opracowany 15 lat temu, został oficjalnie zatwierdzony jako bezpieczny produkt w Unii Europejskiej, a B. Gates‘nie ma nic wspólnego z rozwojem dodatku paszowego.
Skandal ostatecznie rozprzestrzenił się na Polskę, gdzie konsumenci zaczęli oskarżać spółdzielnię mleczarską i przetwórcę „Mlekovita“ o stosowanie „Bovaer“ w paszy dla bydła we współpracy z „MARS/Interfood“.
„W Polsce realizujemy jeden z pierwszych i największych projektów dodatków paszowych „Bovaer“ w kraju, we współpracy z „Interfood“ i „Mlekovita“,– tak brzmi informacja opublikowana na stronie mars.com.
W tym tygodniu "SM Mlekovita" dotarła do konsumentów za pośrednictwem mediów społecznościowych, aby zapewnić ich, że "nasze produkty nie zawierają dodatku paszowego "Bovaer" i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia konsumentów".
„Projekt MARS/Interfood“ i „SM Mlekovita“ nie wszedł w życie. Ostatecznie w projekcie musiała wziąć udział niewielka grupa naszych dostawców mleka. Projekt miał jedynie sprawdzić, czy stosowany dodatek paszowy faktycznie zmniejsza emisję metanu - broniła się "Mlekovita".
Między innymi, „Mlekovita“ argumentowała, że „w oparciu o dostarczone informacje, dodatek paszowy „Bovaer“ jest wspierany przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), przeszedł ponad 70 recenzowanych badań naukowych i został zatwierdzony do sprzedaży w ponad 58 krajach“. Produkt jest całkowicie bezpieczny, nie ma negatywnego wpływu na zdrowie bydła mlecznego i nie przenika do mleka. Pragniemy poinformować, że żaden z naszych dostawców mleka nie stosuje dodatku paszowego „Bovaer“. Bezpieczeństwo i zdrowie konsumentów jest naszym najwyższym priorytetem" - wyjaśnia „Mlekovita“.
