Były minister rolnictwa K. Starkevičius nie będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego TS-LKD

Kazys Starkevičius. Gedimino Stanišausko nuotr.

Były minister rolnictwa, konserwatysta Kazys Starkevičius nie będzie ubiegał się o stanowisko przewodniczącego Związku Ojczyzny Chrześcijańskich Demokratów Litwy (TS-LKD), po rezygnacji Gabrieliusa Landsbergisa ze stanowiska lidera partii po nieudanych wyborach do Sejmu.

W piątek po południu upływa termin, w którym kandydaci nominowani przez oddziały TS-LKD mogą zdecydować, czy zamierzają kandydować w wyborach przewodniczącego Partii Konserwatywnej.

„Chciałbym podziękować moim zwolennikom, którzy mnie zauważyli i nominowali do wyborów na przewodniczącego partii", powiedział Starkevičius na portalu społecznościowym „Facebook“. Doceniając wasze zaufanie i widząc determinację moich kolegów do kandydowania, zapraszam do powrotu do poprzedniej demokracji z ery Kubiliusa – możliwość mówienia, debatowania, znalezienia konstruktywnego rozwiązania“.

K. Starkevičius dodaje, że „jedną z przyczyn porażki w wyborach – nie widzieliśmy rzeczywistości regionów, a w miastach też jest coś do wzmocnienia“.

„Centroprawica powinna zwrócić się ku szerszej wizji regionów i ściślejszej współpracy z każdym mieszkańcem Litwy. – powiedział K. Starkevičius. Tym razem wstrzymuję się od ubiegania się o stanowisko przewodniczącego partii i oddaję swój głos Laurynasowi Kaščiūnasowi. Młody, energiczny, trzeźwo myślący, otwarty, jednoczący ludzi polityk udowodnił, że jest godny stanowiska lidera.

„Agrobitė“ przypomina, że była premier Ingrida Šimonytė również odmówiła ubiegania się o stanowisko przewodniczącego partii.

Na udział w wyborach zgodzili się już byli ministrowie obrony narodowej Laurynas Kasčiūnas i Arvydas Anušauskas, a także poseł Žygimantas Pavilionis.

Wideo