Cios w serca rolników - 20 milionów euro wyparowało
Rolnicy biją na alarm od środowego południa, kontaktując się z redakcją „Agrobitė“ w sprawie telefonów od specjalistów z Krajowej Agencji Płatniczej (NPA). Powiedzieli, że nie ma już pieniędzy w ramach działania "Inwestycje w gospodarstwach rolnych", które podobno wynosi 20 milionów euro, a zatem istnieje zagrożenie, że rolnicy nie będą w stanie zapłacić dostawcom sprzętu i wykonawcom robót budowlanych, którzy pomogli gospodarstwom w realizacji projektów.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami, środki mają zostać przelane na konto rolnika nie później niż 30 dni po złożeniu wniosku o płatność.
„Agobitei“ otrzymało telefony od rolników dotyczące projektów o wartości od kilkudziesięciu tysięcy euro do kilkuset tysięcy euro. Intensywność wsparcia waha się tutaj od 40 do 60%.
Rolnicy mogą otrzymać do 80 000 euro wsparcia plus pożyczki preferencyjne, zwiększając kwotę wsparcia do 500 000 euro na projekt.
Specjaliści NMA powiedzieli rolnikom, że mogą ubiegać się o opóźnienie wypłaty środków za pośrednictwem planu strategicznego, ale środki te nie dotrą do nich przed styczniem lub lutym 2026 roku. Jeśli sytuacja pozostanie bez zmian, wypłata środków na projekty zostanie opóźniona o co najmniej sześć miesięcy.
Ponadto okres kontroli zostanie wydłużony praktycznie o rok, co wróci do rolników w postaci dodatkowych obciążeń biurokratycznych dla NMA w postaci kontroli i składania dodatkowej dokumentacji.
„Państwo zobowiązało się do udzielenia wsparcia, ale tak naprawdę teraz my zobowiązujemy się do wszystkiego, uwierzywszy w obietnice rządu, zapisane w dokumentach?"– retorycznie zapytał niejeden rolnik.
Ale rolnicy zastanawiają się, co powinni teraz zrobić, ponieważ niektórzy z nich powinni byli zapłacić za sprzęt i usługi budowlane w październiku. Oznacza to, że takie niewywiązanie się z zobowiązań przez państwo wróci do rolników w pierwszej kolejności poprzez utratę reputacji – wielu będzie postrzeganych jako nierzetelni klienci, niektórzy zniszczą długoterminowe relacje.
Z drugiej strony, rolnicy automatycznie staną się dłużnikami, ich historia kredytowa ulegnie pogorszeniu, co utrudni im uzyskanie nawet kredytu na pokrycie bieżących długów, które przyszły do nich jako "posag" niespłaconych zobowiązań państwa za wesela, na które zostali zwabieni.
Prawnicy radzą rolnikom, aby nie akceptowali żadnych próśb ze strony NMA o odroczenie płatności, ponieważ domyślnie zaakceptowaliby szkody dla reputacji i wynikające z tego konsekwencje dla reputacji. To, czy wydarzenia te można uznać za "siłę wyższą", wciąż pozostaje kwestią otwartą.
Wciąż trudno jest powiedzieć, dlaczego NMA zabrakło pieniędzy, ponieważ to nie ona je przydziela. Minister rolnictwa zatwierdza zarządzenia i zasady finansowania działań. Oczywiście Andrius Palionis, jako minister rolnictwa, nie przyłożył ręki do decyzji o ogłoszeniu tego środka („Inwestycje w gospodarstwa rolne”), ale jest prawdopodobne, że jako wiceminister byłby świadomy powagi sytuacji, ponieważ pracował w zespole byłego ministra rolnictwa Ignasa Hofmanisa. Jest również prawdopodobne, że przedmiotowy środek został ogłoszony za ministra Kazisa Starkevičiusa, ponieważ rolnicy mówią o środku ogłoszonym w 2024 r.
.
Niektórzy rolnicy odnoszą się do środka „Inwestycje w gospodarstwach rolnych (procedura uproszczona) (2024 I)“, kiedy wnioski o jego przyznanie zostały otwarte 7 października 2024 r., sześć dni przed nowymi wyborami parlamentarnymi, które odbyły się 13 października 2024 r.
.
Inni twierdzą, że jest to działanie "Inwestycje w rzeczowe aktywa trwałe" (obszar operacyjny "Wsparcie inwestycji w gospodarstwach rolnych" na podstawie uproszczonych przepisów wykonawczych) litewskiego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020, który został ogłoszony w listopadzie 2024 r.
.
W każdym razie „Agrobitė“ skontaktuje się zarówno z Ministerstwem Rolnictwa, jak i NMA w celu uzyskania szczegółowych wyjaśnień.