Proponuje pozyskanie funduszy na obronność poprzez sprzedaż 631 000 ha nieużywanych gruntów.
Przedstawiciele partii Patriotyczny Związek Litwy i Chrześcijańskich Demokratów (TS-LKD) proponują pozyskanie dodatkowych środków na cele obronne poprzez poprawę niewykorzystanych gruntów państwowych zarówno w miastach, jak i regionach. Laurynas Kasčiūnas, przewodniczący-elekt partii, twierdzi, że państwo musi myśleć o długoterminowych, zrównoważonych rozwiązaniach finansowych, ponieważ utrzymanie zdolności obronnych kosztowałoby około 4% produktu krajowego brutto (PKB).
„Planowanie obronne jest szczególne, ponieważ nie można kupić uzbrojenia i myśleć, że nie trzeba będzie o nie dbać. Jego utrzymanie wiąże się z kosztami, ponieważ pełna zdolność operacyjna to nie tylko broń, ale także amunicja, która starzeje się i wymaga wymiany. Chodzi również o szkolenie i utrzymanie personelu, infrastruktury, obiektów szkoleniowych" - powiedział Kasčiūnas dziennikarzom we wtorek.
K. Mamy 631.000 hektarów nieużytków
Według Kazysa Starkevičiusa, członka litewskiego parlamentu, na Litwie pozostają setki tysięcy hektarów nieużywanej państwowej ziemi, którą można by sprzedać lub wydzierżawić.
„Pozostała ziemia, 104 000 hektarów, która jest całkowicie niezarejestrowana, niesformatowana i niewydzierżawiona. A potem jest 631 tysięcy państwowej ziemi niczyjej, która obejmuje nieuformowane drogi, lasy, które są niezarejestrowane“, – wyjaśnił.
Poseł powiedział, że państwo może pozyskać dodatkowe fundusze, sprzedając na aukcji do 10 hektarów państwowych gruntów rolnych i część obszarów leśnych.Powiedział, że w sumie państwo może zebrać około 2 miliardów euro z tych źródeł.
„Jeden projekt, który przeszedł etap składania wniosków, został zarejestrowany przez mojego kolegę i przeze mnie w Sejmie, tak aby można było sprzedać działki o powierzchni do 10 hektarów“, – wskazał K. Starkevičius.
.
„Obliczyliśmy dodatkowo, że możliwe jest (sprzedanie – ELTA) tych tak zwanych lasów kolektywnych, których część zajęło Państwowe Gospodarstwo Leśne, ale jest jeszcze jedna część, którą można sprzedać i otrzymać pieniądze za te lasy – ponad pół miliarda euro“, – powiedział.
>V. Benkunskas: mówimy o co najmniej 1 miliardzie euro
Burmistrz Wilna Valdas Benkunskas twierdzi, że stolica ma duże rezerwy niewykorzystanych gruntów, które, jeśli zostaną sprzedane, trafią do funduszu obronnego. Powiedział, że miasto skorzysta na sprzedaży takich gruntów, ponieważ nie będzie już musiało ich utrzymywać.
„W przypadku Wilna zrobiliśmy dwie bardzo proste rzeczy. Zauważyliśmy, że przy obecnym rozporządzeniu mamy również działki, które można przypisać państwu, ale jeśli nie są one użytkowane, tak zwane działki interwencyjne, które zgodnie z prawem obejmują obszar do 4 akrów ", wyjaśnił burmistrz stolicy.
„Propozycja jest bardzo prosta– znowelizować przepis poprzez znaczne zwiększenie możliwości zakupu takich działek przez właścicieli działek pokrewnych“, – zasugerował.
V. Benkunskas powiedział, że potrzebne są pewne zmiany w prawie, aby miasto mogło umożliwić właścicielom gruntów zakup działek sąsiadujących. Polityk proponuje rozszerzenie uprawnień miast w zakresie zarządzania gruntami.
„Może przekazać aukcje miastom. Rozmawiałem z kolegami z innych gmin i jako powiernicy po reformie rolnej, która rozpoczęła się w zeszłym roku, proponujemy zrobić kolejny krok i przekazać zarządzanie gruntami miastom.
Mer szacuje, że państwo mogłoby zarobić około 1 miliarda euro na sprzedaży nieużywanych działek w samym Wilnie.
„Obliczamy, że w samym Wilnie możemy zebrać 300 milionów euro z tego, co mamy teraz, a jeśli weźmiemy pod uwagę to, co wciąż nie jest policzone i nierozliczone, mówimy o co najmniej miliardzie euro,“, – zauważył.
Jak wcześniej ogłoszono, Rada Obrony Narodowej (NDC), która spotkała się w styczniu, zgodziła się przeznaczać 5-6 procent produktu krajowego brutto (PKB) kraju rocznie na obronność w latach 2026-2030. 
>Rada Obrony Narodowej (NDC), która spotkała się w styczniu, zgodziła się przeznaczać 5-6 procent produktu krajowego brutto (PKB) kraju rocznie na obronność w latach 2026-2030.
Głowa państwa, Gitanas Nausėda, powiedział, że poziom finansowania powinien zostać utrzymany na poziomie 5,5% PKB w okresie czterech lat. Dodatkowe alokacje, zgodnie z decyzją PSC, są potrzebne w celu utworzenia dywizji wojskowej na Litwie do 2030 r.
.
Po tej decyzji KPiB, Prezydium TS-LKD wezwało socjaldemokratów do podjęcia inicjatywy i odnowienia porozumienia między partiami parlamentarnymi w sprawie polityki bezpieczeństwa. Konserwatyści proponują, aby dokument zawierał jasną mapę drogową dotyczącą sposobu osiągnięcia celów PSC.
Przedstawiciele partii rządzących przyjęli te propozycje z mieszanymi uczuciami. Premier Pałucki argumentował, że takie abstrakcyjne dokumenty mają niewielką namacalną wartość.
Dovilė Šakalienė, minister obrony narodowej, zgadzając się, że konsensus między siłami politycznymi w kwestiach obronności jest ważny, zauważyła również, że socjaldemokraci nie powinni spieszyć się z tą kwestią.
Jedną z głównych propozycji prezydencji w sprawie zwiększenia finansowania obronności jest pozyskanie środków ze wzrostu gospodarczego.
Proponuje się, aby dokonać tego poprzez zachęcanie funduszy emerytalnych do większych inwestycji krajowych, poprzez ograniczenie niepobierania podatku od wartości dodanej (VAT) oraz poprzez zwiększenie wzrostu gospodarczego poprzez większe inwestycje rezerw walutowych kraju i depozytów obywateli, które byłyby przechowywane na specjalnych rachunkach oszczędnościowych i od których ludność otrzymywałaby ustaloną przez państwo stopę procentową.
Wśród propozycji partii rządzącej dotyczących finansowania obronności – znajdują się mechanizmy szerszego wspólnego pożyczania przez kraje Unii Europejskiej (UE), chociaż jak dotąd nie ma zgody na ten środek we Wspólnocie.
>Ostatnie porozumienie w sprawie obronności zostało podpisane przez większość partii parlamentarnych w 2022 r., a siły polityczne zobowiązały się do utrzymania finansowania obrony narodowej na poziomie co najmniej 2,5% PKB.
Centrolewicowy rząd zobowiązał się w swoim programie do finansowania obronności na poziomie co najmniej 3,5% PKB. Jednak w grudniu limit pożyczek na obronę narodową został zwiększony o 800 mln euro w następstwie poprawki do budżetu państwa na 2025 r. W związku z tym tegoroczna alokacja na obronność wyniesie 4% PKB.
