Rolnik oddaje swoje 50 ha ziemi na ćwiczenia wojskowe

Savanorių pratybos ūkininko žemėje.

W dniu 15 kwietnia br. 2. oddział z rejonu Darius i Girėnas Ochotniczych Sił Bezpieczeństwa Kraju (KASP) szkoli się do przeprowadzenia marszu taktycznego i instalacji okopów.

Prawie 50 hektarów ziemi do ćwiczeń dostarczył rolnik Paulius Martynaitis. "Mój prosty przyjaciel powiedział: potrzebujemy tego obszaru. Teren nie był obsiany, w zeszłym roku przygotowałem glebę pod zasiew i zaczęło padać, więc pozostał nieobsiany do późnej jesieni", mówi Martynaitis.

Obfite opady deszczu sprawiły, że ziemia pozostała niewykorzystana, co czyni ją idealną do ćwiczeń wojskowych.

„Próbowałem, chwaliłem, mówiłem, że to bardzo dobre miejsce. Są duże pola, miš kas, kanały – jak prawdziwy poligon“, – rolnik jest szczęśliwy.

Ćwiczenia obejmowały 205 żołnierzy, budowę fortyfikacji obronnych, okopów oraz rozpoznanie dzielnic i pozycji.

W ćwiczeniach wzięli również udział rolnicy w szeregach Ochotniczej Straży Ochrony Kraju.

Na facebookowym koncie 2 Darius and Girėnas Detachment napisano, że dobry trening fizyczny, umiejętności żołnierzy i konsekwencja są kolejnym krokiem w kierunku pomyślnego przeprowadzenia operacji. W poście wspomniano, że konsekwentne dążenie do celu i wysokiej jakości praca zespołowa prowadzą do dobrej spójności zespołu, zdolności do pracy w stresujących sytuacjach i realizacji zadań.

 „Jedni atakowali, inni bronili– ciężko trenowali. Tkali dużo i pracowali nie tylko w dzień, ale i w nocy. Kiedy padał deszcz, myślałem, że żołnierze nic nie zrobią, ale jak prawdziwi żołnierze pracowali w każdych warunkach" - mówi Martynaitis.

Facebook pokazuje, że każde zadanie wymaga siły, koncentracji i wytrwałości.

Wideo