Wysokie oczekiwania wobec następcy ministra rolnictwa

Ignas Hofmanas ir Andrius Palionis. Prezidentūros nuotr.

Po upadku rządu G. Pałucko, litewscy rolnicy jednogłośnie wyrazili swoje poparcie dla Ignasa Hofmanasa, byłego ministra rolnictwa. Jednak wraz ze zmianą koalicji rządzącej rozpoczęły się rozmowy o nowych tekach ministerialnych. Podczas gdy początkowo wydawało się, że pan Hofmann ma silną pozycję, teraz mówi się, że obecny wiceminister, pan Andrius Palionis, może zostać nowym ministrem rolnictwa. Co rolnicy sądzą o tej nominacji?

Lider LGAA Audrius Vanagas:  „Mamy nadzieję, że praca I. Hofmanasa będzie kontynuowana“

„Przede wszystkim chciałbym podkreślić, że społeczność rolnicza widzi tylko jednego kandydata na ministra rolnictwa – jest nim Ignas Hofmann. Wykonał on dobrą pracę i nie rozumiemy powodów jego odwołania. Z tego co słyszeliśmy, nadawał się również na prezydenta. Ogólnie o tym ministrze można powiedzieć wiele dobrego. Dlatego bez względu na to, kim będą jego następcy, niestety znikną“ – Audrius Vanagas, szef Litewskiego Stowarzyszenia Producentów Zbóż (LGAA), rozpoczyna rozmowę.

W tym czasie Palionis pracował jako wiceminister rolnictwa, ale Vanagas zauważył, że nie miał z nim kontaktu. Trudno więc mówić o pracy kandydata, a tym bardziej o jej wynikach. Szef LGAA zaznaczył jednak, że praca Palionisa była skoncentrowana.

Podsumowując oczekiwania swoje i rolników, Vanagas podkreślił, że oczekuje od przyszłego ministra rolnictwa kontynuacji pracy rozpoczętej przez Hoffmanna.

Prezydent LUU Raimundas Juknevičius: „To dobra alternatywa“

Przewodniczący Litewskiego Związku Rolników (LFA) R. Juknevičius powiedział, że rolnicy zdecydowanie poparli posła Hofmanna. "To naturalne. Samorząd zawsze pozostaje konstruktywną opozycją dla każdego rządu. Ale z pewnością widzieliśmy perspektywę współpracy z Ignasem Hofmanasem.

R. Juknevičius wyraził ubolewanie, że przy poszukiwaniu nowego kandydata na ministra rolnictwa nie zasięgnięto opinii organizacji pozarządowych. „W tym przypadku, ze względu na trwające spory w rządzie, nie zapytano o stanowisko LŪS. Być może zapytano niektórych rolników. Jednak postrzegając to jako fakt, na który nie mamy już wpływu, ponieważ jest to proces polityczny, w naszych oczach jest to nadal dobra alternatywa dla byłego ministra" - podsumował przewodniczący LŪS.

„Zbliżamy się do bardzo ważnego okresu, kiedy polityka rolna będzie negocjowana na szczeblu Unii Europejskiej. Litwa wkrótce będzie również sprawować prezydencję w Radzie UE (2027 r.) – dlatego twórcy polityki rolnej naszego kraju mają wielką szansę, aby być bardziej widoczni i słyszalni“, – podkreślił R. Juknevičius, dodając, że życzy Andrisowi Palionisowi zebrania silnego zespołu i zwolenników, którzy pomogą mu wdrożyć całą pracę polityki rolnej zarówno na szczeblu litewskim, jak i europejskim.

Wiceprzewodniczący LUFA Vytautas Buivydas: większy nacisk na regiony

„A. Palionis był już ministrem. Ma doświadczenie. Co więcej, nie słyszałem żadnych negatywnych opinii na jego temat ze strony społeczności rolniczej", mówi V. Buivydas, wiceprzewodniczący Litewskiego Związku Młodych Rolników i Młodzieży (LYYYU), i kontynuuje: "Możemy docenić Palionisa za to, że jest człowiekiem, który dotrzymuje słowa. Według wiceprzewodniczącego LSUJS jest to bardzo silna cecha zarówno jako człowieka, jak i polityka. Wyraził więc swoje poparcie dla niego.

„W tej chwili dużo mówi się o polityce regionalnej, o wzmacnianiu regionów, ale widzimy, jaka jest naprawdę sytuacja. Miliony inwestycji napływają do regionów i wsi, ale tylko niewielka część rolników z nich korzysta. Chciałbym życzyć sobie bardziej sprawiedliwej dystrybucji wsparcia, ograniczenia wsparcia. Ponieważ widzimy, że przepaść między bardzo dużymi rolnikami a mniejszymi rolnikami znacznie się powiększa. Mam więc nadzieję, że pan Palionis, sam będąc człowiekiem z tego regionu, dostrzeże to, zrozumie i będzie miał ambicję, cel i wsparcie koalicji, aby to osiągnąć", – wiceprzewodniczący Litewskiego Związku Rolników i Sprzymierzonych Rolników (LFUA) wyraził swoje duże oczekiwania wobec kandydata na ministra rolnictwa.

Ignas Duoba, przewodniczący Okręgowego Związku Rolników w Šakiai: nie chcemy żadnych niespodzianek

„Trudno jest ocenić sytuację, ponieważ jeszcze się jej nie przyjrzałem. Ale krótko mówiąc, na pewno nie spodziewamy się żadnych przykrych niespodzianek, ponieważ był już ministrem rolnictwa. Ogólnie rzecz biorąc, oczekiwania są neutralne, jeśli mogę tak powiedzieć, ponieważ po Ignasie Hofmannie prawdopodobnie wszyscy ministrowie będą gorsi" - mówi I. Duoba, przewodniczący Okręgowego Związku Rolników w Szakajach (ŠRŪS).

Na pytanie, czego oczekuje od obecnego kandydata, przewodniczący ŠRŪS powtarza tylko słowa innych rozmówców: „Przede wszystkim oczekujemy od przyszłego ministra ciągłości pracy. Obecny minister wykonał wiele dobrej pracy i mamy nadzieję, że będzie ona kontynuowana. Uproszczenie wymogów biurokratycznych naprawdę ułatwiło rolnikom codzienne życie.

Wideo