Pierwsze kombajny zbożowe wjechały na pola (WIDEO)

Lato w pełni i na polach widać już kombajny. Jednak jeszcze tydzień temu sytuacja wyglądała ponuro. „Próba koszenia była. Ale po kilku przyczepach deszcz je przepędził" - mówi Tadas Stalioraitis, rolnik z gminy Šakiai. Audrius Vanagas, szef Litewskiego Stowarzyszenia Producentów Zbóż (LGAA), powtarza jego słowa, mówiąc, że jak dotąd na całej Litwie zaobserwowano jedynie sporadyczne przejazdy, chociaż ostatnio zaobserwowano również zbiory rzepaku ozimego. Pogoda nieco się poprawiła, ale na jak długo?

Sprzyjająca pogoda

„Większość ziarna jest wciąż niedojrzała i rolnicy czekają“, – mówi pan Vanag. Omłoty nasiliły się na południu Litwy. W północnej części kraju, według szefa LGAA, rolnicy oczyścili tylko pojedyncze pola.

„Pogoda nie jest dobra. Każdego dnia robi się coraz zimniej, a prognozy meteorologów nie obiecują niczego pocieszającego", zauważa Vanagas. Co to oznacza dla rolników? „Cała praca się piętrzy. Zarówno omłoty jęczmienia, jak i pszenicy idą w tym samym kierunku“, – odpowiada szef LGAA.

>

„Kiedy ciąłem, wilgotność wynosiła 14– 14,5– co jest idealne. Ale teraz nie widać nawet kilku dni bez deszczu, więc nie wiemy, jak to będzie ", dzieli się rolnik T. Stalioraitis, pierwsze dane z pól, dodając, że jeśli pogoda pozostanie taka sama, uprawy jęczmienia mogą zostać powalone przez deszcz.

W ubiegłym roku pierwsze kombajny zbożowe pojawiły się na południu Litwy na początku lipca.

(Nie)urodzajne zbiory

„Omłot zbóż rozpoczyna się od jęczmienia ozimego. Rolnicy często wybierają tę uprawę do płodozmianu", mówi Vanagas. Zwraca on jednak uwagę na jeszcze jeden niuans. Zazwyczaj w przypadku jęczmienia rolnicy testują również wydajność i potencjał maszyn. Jednak jęczmień zwykle nie jest ani wysokowydajny, ani opłacalny, zwłaszcza w tym roku.

T. Stalioraitis, rolnik ze wsi Degutinė, Griskabūdis sen., przypuszcza, że zgodnie z pierwszymi próbami, plony jęczmienia w tym roku mogą osiągnąć 7 t/ha.

„Rolnicy obliczają, że koszt jęczmienia ozimego wynosi 6– 7 ton na hektar. Tyle musiałoby być uprawiane na hektar, aby przynajmniej osiągnąć próg rentowności. Jeśli plony nadal będą oscylować wokół tych wartości, a ceny pozostaną stabilne, rentowność będzie niewielka", podsumowuje menedżer LGAA.

Uprawa jest łatwa, ale nieopłacalna

„Jęczmień jest bardziej podatny na zimowe mrozy. Jesienią może przerosnąć. Znaczącym zagrożeniem jest również toczeń. A w tym roku, jeśli jęczmień nie zostanie zebrany na czas z powodu zmiennej pogody i deszczu, może po prostu umrzeć", mówi pan Vanag. Głównym zagrożeniem jest jednak niska rentowność.

T. Stalioraitis ujawnia, że jest to drugi rok, w którym zasiał jęczmień ozimy, ale ostatni. Dlaczego? „To proste z uprawą. Ale ceny są tragiczne i bardzo trudno jest je wyeliminować z gleby", mówi bez ogródek.

Dane Centrum Danych Rolniczych pokazują, że w dniach 16–22 czerwca br. Średnia cena skupu jęczmienia paszowego (klasa II) w litewskich firmach skupujących zboże w dniu 22&ndash 22 wynosiła 167,34 EUR/t. Jest to o 0,74% mniej niż w tym samym okresie w 2024 roku.

Wideo