Rolniczka z okręgu Panevėžys jest rozczarowana tegorocznymi zbiorami arbuzów: "Nie widziałem czegoś takiego od tylu lat"
Tegoroczny sezon arbuzowy na Litwie jest jednym z najgorszych od dziesięcioleci. Chociaż produkowane owoce są wysokiej jakości i słodkie, ich ilość jest znacznie niższa niż zwykle. Vilma Žukienė z Daniūnai, rolniczka, która uprawia arbuzy od 20 lat, potwierdza to, mówiąc, że nigdy nie widziała takiej wiosny i lata w całym swoim doświadczeniu.
Sadzonki nie chciały rosnąć
„Od wiosny było jasne, że coś jest nie tak. Pojawiły się sadzonki arbuzów i melonów, ale po prostu nie chciały rosnąć. Nie widziałem czegoś takiego od wielu lat", powiedział V. Žukienė.
.
W tym roku posadziła około 200 roślin arbuza, ale liczba kwiatów była trzy razy mniejsza niż w poprzednich sezonach. Doprowadziło to do słabych zbiorów.
Według hodowcy, arbuzy nie lubią wilgoci, dlatego zawsze lepiej radzą sobie w szklarniach niż na zewnątrz. Jednak w tym roku, ze względu na ilość pracy związanej z brakiem przykrycia sadzonek, zewnętrzne szklarnie nie były w stanie w ogóle produkować.
„Jeśli lato jest ciepłe i deszczowe – zbiory są zawsze doskonałe. Ale w tym roku, kiedy było dużo deszczu, sadzonki zaczęły cierpieć na choroby grzybowe. Jedną z nich jest więdnięcie, na które nie ma lekarstwa. Jeśli znajdziesz zainfekowany kiełek, musisz go wyrwać i zniszczyć, w przeciwnym razie choroba rozprzestrzeni się natychmiast" - powiedział rolnik.
Jakość utrzymana
Chociaż zbiory są niewielkie, owoce są pyszne. Według Žukiene, arbuzy szklarniowe są słodkie, soczyste i doskonałej jakości.
„Zbiory w tym roku nie są obfite, ale jagody są bardzo smaczne. Są wystarczająco dobre dla nas i dla klientów, którzy już przychodzą, aby ich spróbować i kupić", powiedziała.
Według mieszkanki Daniūnai, tegoroczne lato po raz kolejny pokazało, że uprawa arbuza na Litwie jest bardzo zależna od pogody. Dlatego w przyszłości planowane są jeszcze większe inwestycje w szklarnie i ochronę sadzonek, aby zapewnić, że pogoda nie zniszczy przyszłych upraw.
