Politycy zaproszą przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa do Sejmu "na dywanik" w sprawie opóźnionych płatności dla rolników
Niektórzy litewscy rolnicy, którzy uczestniczyli w programie "Inwestycje w gospodarstwach rolnych", prawdopodobnie nie otrzymają wsparcia w tym roku. Około 20 milionów euro płatności postanowiono przenieść na przyszły rok. Podczas gdy niektórzy politycy obwiniają nieodpowiedzialność władz i domagają się ustalenia, kto podjął złą decyzję, inni uważają, że sytuację można jeszcze opanować, a brakujące pieniądze znaleźć.
Nieodpowiedzialna decyzja
Politycy ankietowani przez Agrobite.lt mają ogólnie negatywny pogląd na sytuację.
Kęstutis Mažeika, członek parlamentarnej Komisji Spraw Wiejskich (RAC), podkreśla, że jest to nieodpowiedzialne zachowanie ze strony instytucji: „Instytucje, które wymagają od rolników jak największej koncentracji i wkładu finansowego, same zachowały się bardzo nieodpowiedzialnie. Pierwszą rzeczą do zrobienia jest pociągnięcie do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za te decyzje.
Bronis Ropė, przewodniczący Seimas CRC, podziela ten pogląd. On również negatywnie ocenia sytuację, a nawet retorycznie pyta, dlaczego w ogóle zbierano wnioski, skoro teraz nie ma środków na ich opłacenie.
.
Kto jest odpowiedzialny – NMA czy Ministerstwo Rolnictwa?
W kwestii odpowiedzialności politycy są podzieleni.
Według K. Mažeika, winą należy obarczyć cały łańcuch decyzyjny.
„Kiedy odpowiedzialność jest dzielona przez dużą grupę – tak naprawdę nie ma żadnej odpowiedzialności. Planowanie jest wykonywane przez NMA, decyzje są podejmowane przez MAFF, a czasami procesy są odwracane. Odpowiedzialność jest wzajemna, ale tym razem błędy powinny zostać uznane i naprawione, – podkreśla K. Mažeika i dodaje, że ta sytuacja tak naprawdę nie zwiększa zaufania do instytucji.
B. Ropė zajmuje twardsze stanowisko. Mówi, że ci, którzy zbierali wnioski i wiedzieli o możliwym braku finansowania, powinni wziąć na siebie odpowiedzialność.
Z kolei Starkevičius wzywa do szukania rozwiązań, a nie winnych: „Obie instytucje muszą współpracować. NMA wykonała swoją pracę, a MAFF, wraz z Ministerstwem Finansów, musi teraz zapewnić finansowanie.
Co dalej?
Przewodnicząca Komisji Spraw Wiejskich, B. Ropė, mówi, że jeśli rolnicy zwrócą się do posłów o pomoc, zostanie udzielona odpowiedź. Jeśli rolnicy się odwołają, zareagujemy i zainicjujemy przesłuchanie parlamentarne. Mogą również podjąć kroki prawne przeciwko organowi, który podpisał umowę i nie wywiązuje się z niej.
K. "Mam nadzieję, że wszystkie strony będą wyrozumiałe. Ale strony muszą się porozumieć, bo w przyszłości będziemy musieli pracować nad innymi projektami. Więc nie sądzę, aby którakolwiek ze stron chciała być zła, pozostaną wyrozumiali i żadna ze stron nie będzie sankcjonować drugiej, jeśli wydarzy się najgorsze.
K. Starkevičius obiecał, że na następnym posiedzeniu Komisji Spraw Wiejskich zaprosi Ministerstwo Rolnictwa do podzielenia się z nim rozwiązaniami, jak rozwiązać tę sytuację.
K. Mažeika obiecał również poruszyć kwestię kontroli parlamentarnej w komisji.
„Zdecydowanie zaproponujemy w komisji, aby była to kwestia kontroli parlamentarnej, wszystkie informacje powinny zostać wysłuchane, być może usłyszymy, kto popełnił błędy i gdzie. Należy podjąć decyzje, aby takie błędy nie powtórzyły się w przyszłości, a jednocześnie należy podjąć decyzję, aby ludzie nie musieli tak długo czekać na swoje płatności ", potwierdza Mažeika.